Syn z synową zakażony. Najstarsza przywlokła pewnie to świństwo z przedszkola. Dzieci pewnie też - za małe na szczepienia.
Oba rodzice zaszczepieni dwa razy. Jak na razie trzymają się dzielnie.
I jak pomóc, kiedy wszyscy mieli do mnie przyjechać na wigilię?

I kto to wszystko zje co przygotowałem?

@oldbojek Będziesz im paczki wysyłał.

Ja też zaprosiłem kilkanaście osób: ociec po trzech dawkach, ale nie chorował. Siostra też już po trzech (dwa razy chora, za drugim razem po szczepieniu), jej mąż również (raz chory), dzieci nie szczepione (ale dwójka z trójki już dwukrotnie przeszli covida). Teściowie zaszczepieni - nie chorowali (ale są już na miejscu). Ja po jednej dawce (przechorowałem rok temu), reszta mojej rodziny nieszczepiona (przechorowali rok temu).

No i teraz czekam - siostra chorowała niedawno, więc powinni dać radę, tylko ojciec jest niepewny (bo nawet nie odczuł jakichkolwiek efektów szczepienia - poza bolącym ramieniem).

@Kokeeno
Żal mi przede wszystkim dzieci- nie przyjdę jako gwiazdor, nie wręczę prezentów nie pogrożę rózgą - a to wszystko w ich psychice zostanie. Nie wiem czy olać to wszystko i nie pojechać do nich. Mam trzy szczepienia. Może to jest jakiś atut?

Mam kamizelkę kuloodporną, nie muszę się kryć...

Oby wszyscy przeszli to lekko.

@Fiol78
No na razie nie jest źle, ale oby tak zostało. Dwa dni temu byłem u nich. Termometr trzymam w dupie od rana

Niejeden wiele by dał, żeby te wszystkie ciotki i dziatki się nie zjeżdżały. Świat niesprawiedliwy jest.

a wszyscy mówili, jedź do sanatorium. a teraz to kup zamrażarkę, poczekaj chwilę, będzie wigilia prawosławna

Uj z kwarantanna, ważne żeby połamać się opłatkiem i dać prezenty. Za same takie głupie pomysły Mikołaj powinien dać ci koło...

@Servin
kwarantanna jak pewnie nie wiesz - nie dotyczy zaszczepionych. Ale co wy w tym zapyziałym Lądku wiecie

@oldbojek a to spoko. To wirus się nie rozniesie bo masz certifikaty covidowe trzy Będzie cie omijał z daleka i z ciebie na pewno na kogos innego nie przejdzie. Niech 3 babcie sąsiadki nigdy więcej nie spędzą czasu z wnukami, a w grobie też mogą śpiewać 'Wśród nocnej ciszy...'. Nawet dobry motyw na haloween. Jak wam się te rządy PiSu zwyczajnie należały...

A my w zapyziałym Lądku wiemy tyle:
Zgony dzisiaj w PL: 775
Zgony dzisiaj w UK: 140

A kto chciał strzelać do niezaszczepionych bo szczerze nie pamiętam? A kto ryzykuje obciążenie systemu ochrony zdrowia po świętach? Haw?

@Servin Zdajesz sobie sprawę, że to gówno pozostanie z nami przez kolejne kilka, a może nawet kilkanaście lat? Z czasem ludzie przestaną się przejmować. A że ktoś umiera? Coż - póki nas to nie dotyczy bezpośrednio, to tak naprawę mało się takimi rzeczami przejmujemy. A jak dotknie - cóż: "na coś trzeba umrzeć". I z każdym kolejnym rokiem taka postawa będzie charakteryzować coraz większą grupę społeczeństw. Zresztą: politycy sami dają przykład - nakładają obostrzenia, których sami nie przestrzegają - ci w Lądku również.

@Servin siostra w Lądku po dwóch szczepieniach, właśnie dostała pozytyw i zgodnie z prawem jej facet zapierd@la codziennie do roboty. Normalnie

@Kokeeno foliarze tez daja przyklad, a jednak nie zamierzam sie na nich wzorowac. W ogóle to żeś sobie autorytet znalazł
Po uj nam pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne w samochodzie, skoro "na coś trzeba umrzeć"

@zdechlak doczytalem ze nawet w uk nie przechodzisz na izolacje gdy jestes w pelni zaszczepionym a miales kontakt z zarazonym. Nie zmienia to faktu ze jak masz mozliwosc nie kontaktowac sie z kims chorym na covid, to powinienes siedziec na dupie w domu i wpierdalac karpia samemu.

Inaczej nie potrafie wytlumaczyc - masz mozliwosc unikniecia utraty zdrowia swojego lub czyjegos to ja bierzesz, a nie lamentujesz ze sie makowiec zepsuje. Jak pojebany

siostra w Lądku po dwóch szczepieniach, właśnie dostała pozytyw i zgodnie z prawem jej facet zapierd@la codziennie do roboty

nawet w uk nie przechodzisz na izolacje gdy jestes w pelni zaszczepionym a miales kontakt z zarazonym

o widzicie, a w Polsce tak nie jest. I jest. JEDNOCZEŚNIE!

Jesteś zaszczepiony i:
- miałeś kontakt - sanepid decyduje, ale najczęściej nie masz kwarantanny
- mieszkasz z chorym - masz kwarantannę, zwalnia z niej negatywny test

@Servin Każdy robi co uważa. Ja bym się tam nie spotykał, bo menda ze mnie niezbyt społeczna (mam zespół Aspergera i jestem introwertykiem).
Ale żona wymyśliła, że teraz czas na nas by zrobić wigilię (w zeszłym roku każdy był osobno) - mnie to się niezbyt podobało, ale niech sobie robi co chce.
Mówię tylko, że taka sytuacja będzie trwać latami.

@Servin siostra wspominala o dziurawym systemie i gdyby chciała to dostałaby nawet certyfikat na przyjazd do Polszy, ale czuje się odpowiedzialna i nie chce narażać rodziców.
Więc wigilię spędzi przy Cod & chips

@zdechlak ano właśnie, skoro sami widzimy, że te obostrzenia to o kant dupy roztłuc, to lepiej postąpic rozsądnie i nie ryzykować.
@oldbojek odpuść sobie te święta.

@zdechlak pisze się CoD

@gatinha
Odpuściłem - karpia, bigos i prezenty zawiozę i zostawię na tarasie.

@oldbojek Weź ty się stuknij w głowę ze swoimi pomysłami wizyt. Cholera wie, co TY tam możesz zawlec, a w rodzinie jest czteromiesięczne niemowlę, które i tak już walczy z jednym groźnym wirusem w otoczeniu. Bez świętego Mikołaja na żywo dziewczynki sobie świetnie poradzą, to nie o teatrzyk chodzi w Bożym Narodzeniu.
Izolacja oznacza, że nie przyjmuje się gości, którzy będą się rozłazić po całym mieście, szczepieni czy nie.

@oldbojek to do słoiczka spakuj, dobre jedzenie im tylko pomoże

@mika_p

Hmm - skąd ty masz tyle danych na temat mojej rodziny? Czteromiesięczne niemowlę, dziewczynki sobie poradzą.

Pegasus?

Już napisałem, że nie pojadę z wizytacją. Zostawię tylko żarcie na tarasie co by się nie zmarnowało.

@oldbojek Biały wywiad
Piszesz na forumie. Wesele w marcu, synowa w ciąży, potem zaraz informacja, że będzie wnuk płci męskiej, w sierpniu komunikat, że masz ciężkiego kaca, bo wnuk się urodził, jest grudzień. Do pięciu to ja na palcach jednej ręki policzę!

@mika_p
Masz zadatki na dziewczynę Bonda.

dzisiaj wyjątkowo żubrem

jebaniutka!

Ja moge przygarnąć jedzenia troche, nie zdążyłem nic zrobić bo dopiero izolacje skończyłem, i dziołchy wróciły ze szpitala z turnusu rehabilitacyjnego :-p

https://youtu.be/aqm1C6Cr-Us

A ch, może i ja się przetestuję i nigdzie nie będę musiał jechać?