Mam poważne pytanie.
Uchodźcy, którzy próbują się przedostać do UE płacą przemytnikom ciężką kasę (kilka czy kilkanaście tysięcy dolarów) za przeprowadzenie. A jakie są przeszkody formalne, żeby przylecieć czy przyjechać do Unii z wizą turystyczną? Czy to brak paszportów wydanych przez władze, czy może odmowa udzielania wiz? Jeśli to drugie, to jakie formalne wymogi muszą spełniać turyści przybywający do UE?

@k0curek może trudniej argumentować bycie prześladowanym, a może Niemcy takim delikwentom na turystycznej odrzucają wnioski, a do innych krajów się nie opłaca?

@k0curek Czołowy intelektualista forumek już Ci wyjaśnił wszystko
LOL
https://europa.eu/youreurope/citizens/travel/entry-exit/non-eu-nationals/index_pl.htm
Myślę, że z obywatelom z krajów z których przybywają uchodźcy, ciężko o zgodę na wizę turystyczną.

@k0curek takie same przeszkody jak były dla nas, kiedy próbowaliśmy dostać się do stanów jako "turyści". te tysiące dolarów to często składka całej rodziny więc trzeba to odpracować. a co do wiz i ambasad to akurat w afganistanie są zamknięte ;-) ogólnie - temat rzeka.

@Krzychpl uchodźcy mogą być polityczni,wojenni, ekonomiczni i jeszcze dorzućmy katastrofy klimatyczne. często kilka rzeczy na raz. jak u nas przez 5 lat nie spadnie deszcz to też będziemy uchodźcami, ale nas to panie z otwartymi ramionami, bo my to panie katolicy i co najwyżej łabędzie połapiemy w okolicy

@masakitt

Rozumiem, że w Polsce są jakieś przepisy uniemożliwiające ludziom z Syrii, Iraku czy Afganistanu uzyskanie wizy turystycznej?

@k0curek w afganistanie nie ma naszej ambasady, syrię obsługuje ambasada z bejrutu, w iraku jest. nikt nie uwierzy, że zwykły syryjczyk chce przylecieć do nas na wczasy. zwykle te ambasady wyglądają jak twierdze, nawet podejść się nie da.

@k0curek , jest dokładnie tak jak :masakitt pisze :
"takie same przeszkody jak były dla nas, kiedy próbowaliśmy dostać się do stanów jako "turyści"..."

Nie wiem, czy nawet nie gorzej w niektórych krajach dostac wizę turystyczną np. do Polski, niż Polakom jeszcze kilka lat temu do USA.
Znam historię Kameruńczyka który wybierał się do Polski w 2018 z wykładem na konwencję religijną. W Kamerunie ustawiony materialnie i rodzinnie, miał oficjalne zaproszenie na konwencję, gwarancję dwóch "szyszek" z tego kościółka... wizy nie dostał nawet po specjalnych prośbach do MSZ.

...fakt, nie był to kościółek katolicki

@masakitt azylant, czy "azylant" może mieć wniosek odrzucony, a fakt wnioskowania o azyl po przybyciu do kraju na podstawie wizy turystycznej raczej nie jest okolicznością sprzyjającą pozytywnemu rozpatrzeniu
kolejna sprawa, kraje docelowe imigracji zarobkowej mają surowszą politykę wizową, a w krajach nie docelowych wniosku "azylanci" nie składają, bo wiedzą że pierwszy kraj w którym zostaną zarejestrowani będzie też krajem do którego będą zawracani (co innego azylanci, ci po prostu uciekają gdzie bezpieczniej niż w domu)
no i oczywiście, o czym wspomniał zarówno kocurek jak i Ty, pierwszym krokiem jest w ogóle uzyskanie wizy turystycznej
nawet pomijając okoliczności logistyczne, to trochę podobnie jak z kredytami; często bywa, że zdolność mają ci, którzy kredytu nie potrzebują i odwrotnie, ci, którym by się przydał, takowej nie mają
na Wyspy już nas wcale tak łatwo nie wpuszczają, w końcu przy okazji Brexitu trochę szczuto na wschodnich Europejczyków, więc teraz tak łatwo nie da się wykręcić z tej retoryki

generalnie, jakby na to nie spojrzeć, wszystkie państwa prowadzą selektywną politykę imigracyjną, różnią się tylko PRową fasadą i stopniem hipokryzji, sporą rolę odgrywa też sąsiedztwo i szczelność granic

"... na Wyspy już nas wcale tak łatwo nie wpuszczają ... "

Zwłaszcza Ziemkiewicza

@Krzychpl to prawda i prawda jest taka, że my nie mamy żadnej polityki imigracyjnej. a będzie coraz gorzej. można też dodać, że pomagaliśmy ostatnio zniszczyć ich kraje, więc coś się od nas im należy. no i sporo z nich studiowało w europie wschodniej, ale po co nam wykształciuchy.

@tomasz35 subkontynent Indyjski:Europa Wschodnia 1(2):0

@masakitt tak średnio niszczyliśmy, raczej robiliśmy za frajerów od misji humanitarnej, gdy inni kręcili lody
inna sprawa że zdaje się kiepsko się obeszliśmy ze współpracownikami, kiepskim pocieszeniem jest, że chyba nie daliśmy aż tak bardzo dupy jak Brytole i nie wysłaliśmy listy talibom

@k0curek

Nie da sie dostac wizy turystycznej bez sponsora na miejscu, bez biletu kupionego w dwie strony, zabookowanego hotelu i wykupionego ubezpieczenia na pobyt.
A to tylko Chinska tesciowa sprowadzalem.

Jak jestes z kraju 4tego swiata (patrzac na sile paszportu) jak Irak, Iran, Pakistan, Afganistan, Somalia itd, to masz jeszcze kilka innych klod po nogi i praktycznie szanse zerowe.

Zwykle ludzie sie zapozyczaja i wysylaja najsilniejszego i sprytnego chlopa (stad te tendecje do dosc blednego nasmiewania sie z wiekszosci "mlodych meskich imigrantow"), by sie przedostal zakotwiczyl i potem pracowal nad wysylaniem pieniedzy i sciaganiem rodziny.
Cos 10 lat temu bylo do zrobienia, kosztem olbrzymiej pracy, szczescia i wyrzeczen (pobieranie zasilkow i mozliwosc sprowadzenia rodziny byla, wbrew obiegowej opinii, wykluczona praktycznie z automatu od bardzo dlugiego czasu w wiekszosci UE.) Teraz to juz przeszlosc, ale informacje po biednych krajach roznosza sie z opoznieniem.

Europa jakkolwiek wolno, ale sie uczy na bledach. Celem nowego rzadu i Ministerstwa Imigracji i Integracji (kraje na zachod od Polski takie maja) jest 0 wnioskow o azyl za 5 lat - roznymi wzglednie legalnymi sposobami.