Jeśli ktoś ma parcie na jakiś jesienny rejs, niech zabierze z sobą któregoś ministra - wszak (jeśli wierzyć Konfie) co ma wisieć, nie utonie
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra