Na to że twój dzieciak będzie musiał się zmierzyć z katastrofą klimatyczną, a i tak to będzie tylko największy, owszem, ale nie jedyny problem. Oprócz tego będzie miał na głowie takie rzeczy jak zniszczenie cywilizacji opartej na osiągnięciach Oświecenia, wzrost znaczenia autorytaryzmów, ewentaulną wojnę na Pacyfiku (a tsunami tam przytopi i nas), parę nowych epidemii, fale migracji zmieniające układ polityczny świata, rosnące nierówności i kilka innych problemów których nawet sobie nie wyobrażamy albo tylko przeczuwamy.
Złote czasy się skończyły, i po co było się rozmnażać?
Złote czasy się skończyły, i po co było się rozmnażać?
--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!