Od razu napiszę, że chodzi o ptaki, a nie o narządy.
Dziś na spacerze widziałem ptaka, jakiego nie widziałem nigdy wcześniej. Był prawie cały ciemny, może nawet czarny, miał żółty czepek i cześć "twarzy", czarne obwódki wokół oczu, taki trochę z rodziny Adamsów, a trochę zombiak. Dziób z haczykiem, charakterystyczny dla ptaków drapieżnych. Spotkanie miało miejsce w północnej Polsce, teren wiejski, nieopodal kilka stawów hodowlanych. Możliwe, że to młody osobnik jakiegoś popularnego gatunku, ale szukałem w internecie i nic podobnego nie znalazłem. Za pomoc w odkryciu co to za ptak oferuję wdzięczność w dużej ilości, co najmniej kilogram. Tylko poważne odpowiedzi.
Dziś na spacerze widziałem ptaka, jakiego nie widziałem nigdy wcześniej. Był prawie cały ciemny, może nawet czarny, miał żółty czepek i cześć "twarzy", czarne obwódki wokół oczu, taki trochę z rodziny Adamsów, a trochę zombiak. Dziób z haczykiem, charakterystyczny dla ptaków drapieżnych. Spotkanie miało miejsce w północnej Polsce, teren wiejski, nieopodal kilka stawów hodowlanych. Możliwe, że to młody osobnik jakiegoś popularnego gatunku, ale szukałem w internecie i nic podobnego nie znalazłem. Za pomoc w odkryciu co to za ptak oferuję wdzięczność w dużej ilości, co najmniej kilogram. Tylko poważne odpowiedzi.
Ostatnio edytowany:
2021-08-22 21:00:30