Głębokie przemyślenia internautów pojawiają się co jakiś czas jako osobny artykuł na głównej. Patrząc na to co się dzieje na niektórych forach wieje nudą albo od dawna są martwe. Albo produkuje się kilka tych samych osób na okrągło. Może warto było by te pase zarchiwizować do starej wersji a dodać parę bardziej chodliwych wątków? Chociażby dodać głębokie przemyślenia? A może macie inne pomysły na nowe zakładki?

Skoro forum schodzi na psy, to można dodać zakładkę "Happy End" z czarną wstążką.

Nowe zakładki można robić z kliszy fotograficznej i muliny; jak się ma grubą igłę, tzw. groszówę, to szybciutko idzie, myk-myk igłą przez te dziurki na kliszy i wychodzi bardzo ładnie i indywidualnie, a na końcu można dołożyć więcej muliny i zrobić zgrany chwościk, frędzelek czyli, albo - po staropolsku - kutasik.

Innymi słowy, ja zupełnie nie wiem, na czym polega twoja propozycja. W sensie, żeby jedną serie artów z głównej wstawić na forum zamiast któregoś forum?

A wiecie, że Adam Małysz reklamuje kiełbasę?


Dziękuję, do widzenia.

a_p Nie widzę progresu, ewolucji, świeżości. Produkują się przeważnie ciagle ci sami bojownicy. I to z chwalebnego poczucia obowiązku. Gdyby nie oni tygodniami mogłoby się nic nowego nie pojawiać. Mam wrażenie, że reszta tylko klaszcze z przyzwyczajenia albo szuka Stara wiara ma gusta już wyrobione, wytafinowane, wysublimowane i... W pewnym sensie zdegenerowane. Tak jak by JM stał w miejscu. A jak coś stoi w miejscu to się nie rozwija. A jak się nie rozwija to znaczy, że się cofa. Bo reszta nie spi i idzie naprzód.

:amiz74 Ja jestem świeża, tak mniej więcej od roku.

A ja mam to w dupie, tak mniej więcej od dawna.

Dziękuję, do widzenia.

Bo z JM jest tak jak z żoną. Na początku fascynacja a potem już tylko gorzej

Ja na Twoim miejscu zrobiłbym coś w rodzaju ściany z kwiatów (wymiary na przykład 3x2m). Użyłbym drewnianych słupków, rozstawionych co 60cm. Pomiędzy nimi umieściłbym deseczki, na których można montować skrzynki ze zwisającymi kwiatami (ale nie surfinie, lepiej pelargonie). No i znalazlbym miejsce na pieńki, słomki i szyszki dla owadów, poidełko dla ptaków i owadów (niedostępne dla kotów, liszek i wonszy).

:amiz74 nie wywołuj :Persoony z lasu

a_p Dopiero rok temu zaczęłaś się myć

A potem zostaje się "Nailwatcherem" prawda?

Do puki nie trąci to nekrofilią to nie jest źle.

:gibss No fuuuuuuuuj,nie bądź obrzydliwy, wiesz co ryby robią w wodzie? Wylinka była

a_p no, jak się po tylu latach umyło dopiero rok temu, to nie dziwię się, że wylinka była

O właśnie zauważyłem, że moje przemyślenia pojawiły się na głównej

:gibss Ty to jakiś fetyszysta wody jesteś? Znajdź sobie w internecie jakiś konkurs miss mokrego podkoszulka i nie zawracaj głowy. Wylinka nie robi się od mycia

a_p Oj, pracuję w budowlance. Co Ty wiesz o wylince?

:gibss No dobra, wygrałeś

:amiz74 Co jakiś czas wpada tu jakiś nawiedzony ideowiec - a to tuptusiek, a to pobielonyniedźwiadek (i żaden nie chce dać jasnej odpowiedzi na niezwykle ważne pytanie, czy jego siostra łykałaby kiełbachę obcemu) - jest ruch w interesie, jak nie przymierzając pod Bagatelą, gdzie ciągle jakieś nawiedzone katole/jehowy mnie próbują do swoich kretynizmów zachęcić.

:amiz74 Na początek możesz spróbować powiać świeżością na HP. Potem się zobaczy czy coś z tego można ukręcić.
Ale ostrzegam! Próba produkowania się na HP najczęściej kończy się zjebką i linczowaniem, bo innego zdania niż stare, tutejsze kutangi mieć nie można
No, chyba że wrzucisz zdjęcie jakiegoś dania, link do wiadomości wspierającej jedyną słuszną doktrynę, bądź ideologię. To wtedy będziecie się wszyscy mogli posmerać po wackach
I nie możesz czegoś nie wiedzieć! Nie inicjuj dyskusji. Sprawdź w guglach. Właściwie jak już sprawdzisz to nie ma potrzeby, aby pytać o cokolwiek, albo inicjować cokolwiek - bo już wiesz, ale to chyba oczywiste
Dozwolone są tylko trywialne problemy, głupotki, duperelki, srututucje, wilkołacje i libacje.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Nie zesraj się do betonu w ścianie z kwiatów do ryżu to dziwne bo u mnie wsyzstko działa.

:tamquamleorugiens
Nie strasz. Nie ma aż takiej tragedii.
Zobacz sam.
Pomimo ogólnie spodziewanych, standardowych podsmiechujek, wątek rowerowy Gibssa jednak się rozkręcił

:iwaiwa Ależ dziękujężż

:amiz74 jakie zmiany, o jakich powiewach świeżości ty piszesz?! Jedyne ruchy na jakie stać to wrośnięte dupskami w urojone strefy komfortu towarzystwo, to gmeranie przy uszczelnianiu projektu obsesji o kryptonimie "ignory"

Ethordin sporo wnosi(ł?). Shameus jest świeży i ma dobre wrzuty. Jakiś czas temu pojawił się clod. Bulcyk22 jest dość świeży na forum i ma dwa fajne paśniki. Somsiad, mimo, że od dawna pisze, to cykl na Palmie ma od niedawna. Są udane zastrzyki świeżej krwi, natomiast trudno oczekiwać, że się przyjmą takie przerzuty jak tuptusiątko, Persoona, kosmolot czy poradnia. Wartościowy materiał znajdzie uznanie nawet u dinozaurów, zaś mendolenie autorów gównowrzutów, że publika jest spetryfikowana i geriatryczna nie zmienia jakości tych gównowrzutów.

Sęk w tym, że brakuje dopływu większej liczby aktywnych świeżaków. Jak jest 10, połowę się odsieje, to nie ma zastępowalności za tych, co rezygnują. Jak będzie 100 na wejściu i odsiew 75%, to i tak tych 25 nowych nieźle i pozytywnie zamiesza forumką.

A kim ty pepponafide jesteś, że tak odważnie piszesz o werbowaniu i odsiewaniu? Autorem archaicznych tłumaczeń sucharów z ruskiej "Chwili dla ciebie", która wyleciała z głównej z powodu zagrożenia suchotami? Rekruter kuźwa

Ja sądzę, że trzeba by utworzyć taką zakładkę na potrzeby bardziej błyskotliwych i ważkich dyskusji. Takie forum, które odzwierciedlałoby potencjał intelektualny bojowników. Myślę, że liczba tematów byłaby wprost proporcjonalna do poziomu kreatywności i erudycji forumkowiczów

:yoop takie IJ, tylko na odwrót?

:yoop świetny pomysł Zastanawiam się tylko nad kluczem jaki miałby identyfikować te błyskotliwsze od tych niekoniecznie, że nie wspomnę o forumkowej kapitule, która miałaby o tym stanowić

:szatkus Szerloku!