... musi poczekać, może tylko tylko kilka pokoleń
Czarnek zapowiedział, że nauki o rodzinie będą odrębną dyscypliną naukową (obecnie to kierunek studiów). Tłumaczył, że jest to potrzebne, żeby "naukowo badać rodzinę" i "przeciwstawiać się rozmaitym prądom, tezom, które są nieprawdziwe", a w Polsce jest "ogromny potencjał familiologów".
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/nauki-o-rodzinie-nowa-dyscyplina-naukowa-minister-czarnek-ogromny-potencjal/w0djslv,79cfc278
Takich liderów sobie demokratycznie wybraliśmy. Trudno, bywa i tak.
Czarnek zapowiedział, że nauki o rodzinie będą odrębną dyscypliną naukową (obecnie to kierunek studiów). Tłumaczył, że jest to potrzebne, żeby "naukowo badać rodzinę" i "przeciwstawiać się rozmaitym prądom, tezom, które są nieprawdziwe", a w Polsce jest "ogromny potencjał familiologów".
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/nauki-o-rodzinie-nowa-dyscyplina-naukowa-minister-czarnek-ogromny-potencjal/w0djslv,79cfc278
Takich liderów sobie demokratycznie wybraliśmy. Trudno, bywa i tak.
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b