"Dobrze pisze, ale straszny z niego dupek" Wbrew pozorom, wielu dałoby się pokroić za taką charakterystykę i zdaje się, że z takim przypadkiem polska literatura ma znów do czynienia. Przed Państwem Szczepan Twardoch. Poczytny, ceniony, chętnie tłumaczony za granicą, ale i z roku na rok coraz bardziej nieznośny, prowokacyjny oraz coraz mocniej afektywny w marketingowym wyrażaniu siebie
https://kultura.onet.pl/ksiazki/szczepan-twardoch-to-nie-jest-sukces-polaka-poniewaz-nie-jestem-polakiem/hj6gz4c
https://kultura.onet.pl/ksiazki/szczepan-twardoch-to-nie-jest-sukces-polaka-poniewaz-nie-jestem-polakiem/hj6gz4c