To akurat dobrze, że się dogadali. Polska bez kasy z tego funduszu sobie raczej dobrze nie poradzi, ale bez tej kasy rząd i tak nie upadnie. A jak upadnie, to kolejna władzunia będzie spóźniona, aby po tą kasę rękę wyciągnąć, więc nadal źle.
Przy okazji to pokazuje, że władzunia niby obraża się na Unię, ale rozumie, że bez kasy z Unii będzie im trudno, więc przeboje z podważaniem TSUE itd to raczej szczekanie niż gryzienie. W konsekwencji taki "zgniły kompromis" na jaki Lewica idzie osłabia zerropartię, co też nie jest złe, ktoś ubabrać się musiał.
Pewnie jakiś procent tej kasy, pewnie niemały, posłuży bieżącej polityce, ale to akurat nic nowego.
BTW: a zadłużenie kraju do 1,5b dobiega. Gierek był detalistą.
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b