Mojego żonkila po raz kolejny nagabywali na łatsapie o interes życia powiązany z olx, więc pomyślałem czemu by się nie zabawić. Nie zawiodłem się. Tzn zawiodłem się, bo myślałem, że nieco lepiej się komunikują. Tak czy inaczej oświadczam, że wiara, która straciła mamonę w tym przekręcie nie powinna mieć internetu, konta w banku, ani tym bardziej pieniędzy, ale o te ostatnie nie muszą już się martwić.

https://i.ibb.co/86CDSjQ/gold.jpg

I straciłeś złoto...

Słabo z OLXem.

O co cho?
Tzn z tym złotem, olx omijam, nie znam nowych trendów

Też potrzebuję wyjaśnienia, OLX a nie używam, ale warto się dowiedziec

:daban Ruski przekręt na olx-a.
https://niebezpiecznik.pl/post/olx-scam-karta-platnicza/
Choć z tym złotem, to jakaś nowość

:brtk :daban zmasowana kampania ukrów czy innych rusków. Znajdują ogłoszenia na olx i komunikują się przez whatsupa, że niby chcą kupić. Proponują "wysyłkę olx" i przesyłają podstawioną stronę z płatnością, pod pretekstem odebrania mamony za towar. Strona na której trzeba podać dane karty płatniczej tj. właściciel, numer, data ważności i cvv. Za pomocą tych danych czyszczą barankom konta bankowe. Cały internet zasrany ostrzerzeniami, nie tylko branżowe portale jak niebezpiecznik czy z3s, ale ogolnotematycznie pokroju onety czy inne pudelki. Nawet banki rozsyłają info, żeby nie być łosiem.

Myślałem, że to coś bardziej wyrafinowanego, ale te dupki jadą na translatorze i tylko kompletny gamoń da się nabrać przy takiej składni komunikowania. Przykładowo pisze ktoś z konta babki, a forma osobowa męska, podstawioną strona też daleka od ideału, że zwrotami typu dostać, klikać itp. Weź złoto to majstersztyk, pewnie chcieli napisać coś w stylu odbierz złotówki PLN

Jak ktoś chce poczytać to podrzucam linka
https://niebezpiecznik.pl/post/olx-scam-karta-platnicza/

:beduiniec danke!

A ja w ramach rozrywki dałem się na to nabrać. Klasyczny przekręt "wygrałem milion euro i chcę to rozdać, wybrałem ciebie, podaj mi swoje konto to przeleję kasiorkę".

Stwierdziłem "a co tam", zobaczę jak to działa. Oczywiście standardowe "kasa już czeka w banku, zapłać 2000 Euro podatku to zwolnimy przelew, który już tylko czeka abyś mógł go wziąć!". Parę maili typu pitu-pitu, zgodzili się nawet na płatność w ratach. Wysłałem im nawet 1000 Euro, w epoce generatorów i edytorów pdf potwierdzenie przelewu to pikuś.

Co najciekawsze - potwierdzili że kasa doszła :-D. Wiec wysłałem im resztę, też dostali przelew ale już byli ostrożniejsi i nie potwierdzili że doszło. Wiec się na nich obraziłem i zażądałem zwrotu moich 1000 Euro. Ponoć wysłali

Zapewne dostanę jakieś fake-potwierdzenie, sam jestem ciekaw jak długo będziemy bawić się w kotka i myszkę.

Hm, wyłudzą dane, okej - ale co im po tym skoro przy transakcji trzeba podać e-pin, a do tego kod SMS albo potwierdzić operację w aplikacji?

Nie każdy bank wymaga uwierzytelnienia kilkupoziomowego?

:kirdan Nie każdy. O ile w CA wprowadzili ten wymóg kilka miesięcy temu, to w ING nadal jest logowanie z maskowanym losowo hasłem i nie wszystkie transakcje wymagają potwierdzenia z aplikacji mobilnej.

:kirdan na to też się przygotowali, po podaniu danych karty jest kolejny krok z 3d secure,ale są tak cwani, że poproszą o pełny dostęp do konta lub dodanie odbiorcy zaufanego.

:beduiniec

Eee, to jest tak grubymi nićmi szyte że trzeba się postarać żeby dać się nabrać.

Chociaż z drugiej strony, znajoma żony dostała wiadomość od kolegi na Messengerze że rozwaliło mu się auto gdzieś tam i żeby mu pożyczyła 1000zł na naprawę bo on nie ma. Zgodziła się, podała blika i wypłacił z bankomatu. Tylko się okazało że to żaden kolega a oszust który zdobył dostęp do Facebooka kolegi. Też niezła intryga, potem szukaj wiatru w polu i jeszcze kwas u wśród znajomych bo teraz pytanie: oddawać, nie oddawać?