Gorąco zrobiło się, gdy policja próbowała legitymować uczestników. - Ja mam 74 lata i przeżyłem wiele. A co pan przeżył? Możemy tu stać i protestować. Czemu ja mam się przedstawiać? - pytał policjanta Lech Kosiak z Obywateli RP.
Funkcjonariusz przyznawał, że protestować można, ale domagał się okazania dokumentów. Nie potrafił jednak wyjaśnić, czy i jakie prawo zostało tu złamane. - Możemy się udać do sądu i będzie pan mnie oskarżał o przekroczenie uprawnień, ale w dalszym ciągu poproszę pana o wylegitymowanie się - mówił policjant.
https://www.onet.pl/informacje/onettrojmiasto/premier-morawiecki-w-gdansku-protest-pod-budynkiem-masowego-punktu-szczepien/8dk4v2q,79cfc278
Funkcjonariusz przyznawał, że protestować można, ale domagał się okazania dokumentów. Nie potrafił jednak wyjaśnić, czy i jakie prawo zostało tu złamane. - Możemy się udać do sądu i będzie pan mnie oskarżał o przekroczenie uprawnień, ale w dalszym ciągu poproszę pana o wylegitymowanie się - mówił policjant.
https://www.onet.pl/informacje/onettrojmiasto/premier-morawiecki-w-gdansku-protest-pod-budynkiem-masowego-punktu-szczepien/8dk4v2q,79cfc278
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b