Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > I tak to się kręci.
skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
Pisałem, że ojciec w szpitalu. Jest jak jest, ale wczoraj rano miał tomografię. My wyniki i opis znaliśmy już wczoraj po południu. Lekarze u niego na oddziale do dzisiaj nie dostali. Od tomografu na oddział jest kilka pięter do góry w tym samym budynku. Nie przejmujemy się bardzo, bo nic nie wyszło. Ale mogło.

I weź się nie wkurwiaj człowieku.

--
46&2

Colinek_szczecin
Pewnie nie mogą się poruszać miedzy oddziałami, żeby ograniczać ryzyko zakażenia i nie opracowali jeszcze procedury przekazywania informacji. Dobrze chociaż, że nic nie wykazały badania. Jak mój ojciec ostatnio w szpitalu wylądował to go zgubili i musiała go policja szukać

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Xanthus
Xanthus - Bojownik · 3 lata temu
A to nie mogliście kserówki dla lekarzy z oddziału gdzie ojciec leży zrobić??? ;)

Obieg dokumentacji jak w każdym molochu ... W tym względzie nic się nie zmieniło.

@Colinek_szczecin Pacjent pomiędzy oddziałami mógł się przemieścić.A dokumentacja nie???
Ostatnio edytowany: 2021-04-08 14:56:47

kashpir
kashpir - Superbojownik · 3 lata temu
:colinek_szczecin "nie opracowali jeszcze procedury przekazywania informacji"

Nie ma po co kolejny raz wynajdywać koła:




--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 3 lata temu
:xanthus pacjenta nie muszą dotykać. Czego nie rozumiesz?

--

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
:colinek_szczecin mają komputery z internetem (widziałem na własne oczy) ;)

Ale inne wykazały. Ma w kit wrzodów na żołądku. Czekają jeszcze na onkologiczne. Tak czy inaczej pod nóż.

--
46&2

Xanthus
Xanthus - Bojownik · 3 lata temu
:szatkus Pacjent może na nich nakasłać albo złośliwie napluć - dokumentacja raczej tego nie zrobi. Łóżko czy wózek na którym pacjenta wiozą pewnie zdezynfekują. Dokumentów nie mogą??? Plus, wspomniane przez skijlena, komputery i elektroniczny obieg dokumentów.
Moloch i molochowy bajzel w biurokracji - w sumie nic nowego.

fulmar
fulmar - Superbojownik · 3 lata temu
:xanthus albo np. coś takiego.
Do komputera na oddziale loguje się rejestratorka albo pielęgniarka. Ma ograniczony dostęp do danych. Pełny ma lekarz, ale może nie mieć dostępu do własnego komputera, albo mu się nie chce.

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kosmolot - Superbojowniczka · 3 lata temu
przynajmniej mogą coś z tym zrobić

Jez_z_lasu
tymczasem w szpitalach w wuhan czy w norwegii:

https://www.youtube.com/watch?v=rWCYcwZARRs

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Colinek_szczecin
:skijlen komputery sa do pasjansa a internet do Pudelka

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
likoo - Bojownik · 3 lata temu
to pewnie zalezy do tego by nie było jakiegoś zakażenia

--
https://modini.pl/42-krawaty-meskie

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
TzTesla - Superbojownik · 3 lata temu
:skijlen
Parę lat temu dostałem skierowanie na rezonans „na cito”(dopisek lekarza). Ide do Pani od rezonansu a ona mi mówi, że na cito to wszyscy są i najwcześniej za rok (Yay!) Wracam do lekarza i mówie jak jest, a on mi na to, że za rok to troche długo. (Yay!x2) Dzwoni tam do tych rezonansowych, ale nidyrydy, zaj€bani robotą no nie da rady. To idź pan prywatnie. To dzwonie-Pan przyjedzie za trzy dni. Przyjechałem, na umówioną godzinę, za dwie godziny miałem opis na maila, jest to i to,powrót do lekarza, działamy, wdrażamy leczenie, jest nadzieja. Mija rok, przychodzi termin przydzielony z nfz, myśle sobie kontrolnie można iść. Lekarz mówi- idź pan kontrolnie. Przychodzę, 6 godzin czekania(a umówiony na konkretną godzine) po badaniu-„opis za 2 tygodnie”. Chce podać maila-„odbiór tylko osobiście”... Po 2 tygodniach przychodzę, tylko 3 godziny czekania na odbiór wyników(jprdl) a w opisie - zdrowy jak kuń!
Wracam z opisem do doktora- czyta - cud Panie, cud!
Odpala załączoną płytę CD - „co oni kurw@ ślepi?”
Także tego - Polish fuckin’ reality

--
Żartowałem.
Forum > Hyde Park V > I tak to się kręci.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj