Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Eeee.... ?
gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
Rozpuściły Wam się kiedykolwiek kiszone ogórki?
Chciałam wywalić te, które wydały mi się podejrzane. Naszykowałam worek bio. Otwieram słoik, wylewam całość do zlewu, woda ma ściec do dziury, a ogóry i te duperele co się je dodaje, wywalę do bio. A tu ogórów ni ma, dupereli ni ma, gdzieniegdzie gałązka od kopru i listek laurowy
Czary jakieś...


--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
Następnym razem zalej solanką, a nie tym, co :skijlen trzyma w baniakach po mineralnej

Max_iol
Max_iol - Superbojownik · 3 lata temu
Ogórkowym skrytożercom mówimy stanowcze: nie.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
a to kupne były? pewnie pędzone jakimś syfem

--
***** ***

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
:discordia robione ale nie ja robiłam.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

szatkus
szatkus - Superbojownik · 3 lata temu
Yup. Z tym że u mnie wyglądały normalnie. Zdziwiony byłem bardzo, jak mi się rozpadały w dłoniach

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
wiem, że robione, ale same ogórki trzeba skądś wziąć: ze sklepu albo samemu uprawiać. jak ze sklepu, to wiesz...
Ostatnio edytowany: 2021-03-30 18:48:59

--
***** ***

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
:szatkus no właśnie. One wyglądały normalnie Pierwsze co mnie zdziwiło, to to, że jak wpadały do zlewu ze słoika, to nie robiły ""łup łup łup" o zlew

:discordia z działki znajomej pani babci.
Ostatnio edytowany: 2021-03-30 18:52:07

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
zara, dzielicie ogórki? no ładnie

--
***** ***

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Mi się kiedyś też tak jedne rozpaćkały, swoje, działkowe. Coś gdzieś nie pykło.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
:bajgiel rozpaćkańce zawsze się zdarzają ale te się rozpuściły i spłynęły odpływem bez problemu

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
:gatinha o tym samym piszę, chciałam chwycić, to mi przez palce przeleciały; jakby się za mocno ukisiły i kwas je rozpuścił wręcz

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
:bajgiel ja wyglądałam mniej - więcej tak, szukając tych ogórków w zlewie:

https://www.youtube.com/watch?v=rfbb4yRBH64

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Yoop
Yoop - Superbojownik · 3 lata temu
A tak poważniej, ktokolwiek zaprawiał, użył pewnie jodowanej soli.

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 3 lata temu
Ogórki nie... ale kiszony kalafior u mnie wyglądał jak Cthulhu...

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Soultaker - Superbojownik · 3 lata temu
To te słynne miękiszony?

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 3 lata temu
Mnie osobiście się nie rozpuściły nigdy (może dlatego, że ie robię ogórków w słoikach, tylko takie do bieżącej konsumpcji latem), ale czytałam o takich przypadkach

--
I'm a Black Magic Woman

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kosmolot - Superbojowniczka · 3 lata temu
o całkowitym rozpuszczeniu to nie słyszałam...

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 3 lata temu
Mam! Pół ematki przeszukałam, i mam, cytuję:

nabakier 09.05.13, 13:02
"Ja dołożę kultowy już eksponat mojego ojca, mianowicie...znikające ogórki. Ojciec przechowywał historyczne (tak z piętnastoletnie) słoiki z kiszonymi ogórkami (dostawy od babci). Jak się nimi potrząsnęło (tymi słoikami), to ogórki się rozpuszczały. Podkładaliśmy je pijaczkom, którzy pili na klatce schodowej ojca- brali je jako zagrychę. Były ogórki, nie ma ogórków... "

https://forum.gazeta.pl/forum/w,567,144303118,144303118,Nie_da_sie_walczyc_ze_zbieractwem_prawda_.html#p144366214

--
I'm a Black Magic Woman

jabba_the_hutt
jabba_the_hutt - Superbojownik · 3 lata temu
Ogórki a la Copperfield

--
https://dn.ht/picklecat/

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
a_p

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 3 lata temu
Ogórki z tuneli i szklarni potrafią tak się rozpuścić. Do kiszenia trzeba używać tych, które od zalążka rosły beż żadnej ligniny, kocyka itp.

Albo skijleń wyżarł i dolał wody, żeby nikt nie poznał

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

duch69
duch69 - Bojownik · 3 lata temu
a_p „[…] pili na klatce schodowej ojca — brali je jako zagrychę […]"

:kocia_mama „[…] skijleń wyżarł […]"

Od razu wiadomo gdzie miał wspólników.
Naobiecuje, że spierdoli z kraju, a potem się ukrywa na klatce schodowej.
Forum > Hyde Park V > Eeee.... ?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj