Dzisiaj jeszcze nie prima aprilis, więc zakładam, że informacja jest prawdziwa:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26924183,wiceszef-mon-o-oszustwie-na-policjanta-miejskiej-spolki-w.html
Oczywiście może być tak, że wiceminister dał się zrobić w konia, ale równie prawdopodobne jest, że jakiś debil z miejskiej spółki przelał pieniądze na konto przestępców.
W obu przypadkach tylko siąść i płakać.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26924183,wiceszef-mon-o-oszustwie-na-policjanta-miejskiej-spolki-w.html
Oczywiście może być tak, że wiceminister dał się zrobić w konia, ale równie prawdopodobne jest, że jakiś debil z miejskiej spółki przelał pieniądze na konto przestępców.
W obu przypadkach tylko siąść i płakać.