Gadałem z kumplem który właśnie remontuje mieszkanie. W Castoramie armagedon.
Albo ludziska kupują gips i farbę na zapas na najbliższe 5 lat albo mamy wysyp Januszy biznesu.
I zara będzie na oliksie worek gipsu 2 kg. za 50 zł. + przesyłka.
Albo ludziska kupują gips i farbę na zapas na najbliższe 5 lat albo mamy wysyp Januszy biznesu.
I zara będzie na oliksie worek gipsu 2 kg. za 50 zł. + przesyłka.
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".