Małżeństwo królowej Elżbiety II (ur. 1926) i księcia Edynburga Filipa (ur. 1921) trwa już 73 lata. W tym czasie wielokrotnie poddawano w wątpliwość wierność królewskiego małżonka. Dziś o dwóch kobietach, z którymi na samym początku trwania tego małżeństwa często wymieniano jego imię.
Jedną z nich była rówieśniczka Filipa, aktorka Patricia „Pat” Kirkwood (1921-2007). Mająca szkockie pochodzenie Pat znana też była ze swojego śpiewu i pantomimy, próbowała robić karierę w Hollywood, ostatecznie stała się popularna w Wielkiej Brytanii na tyle, że w 1954 roku otrzymała (jako pierwsza kobieta) własny program w BBC. Czterokrotnie wychodziła za mąż, ale nie miała dzieci.
Ta seksowna i długonoga brunetka była już gwiazdą musicali, gdy w 1948 roku została przedstawiona świeżo upieczonemu małżonkowi księżniczki Elżbiety w garderobie Pat po jednym z jej występów. Filip od razu zaproponował jej wyjście na piwo, na co prychnęła, że wolałaby szampana. Cały wieczór przetańczyli w klubie. Wieści o tym występku od razu dotarły do będącej w pierwszej ciąży żony oraz teścia Jerzego VI, który nie omieszkał zrobić zięciowi pogadanki o moralności. Filip uważał, że nic takiego się nie stało, ale plotki o rzekomym romansie nie ustawały. Pat przez dziesięciolecia konsekwentnie zaprzeczała, by dochodziło między nią a księciem do intymnych spotkań, a jej prawnicy ostrzegali autorów książek o Filipie o tym, że jakiekolwiek insynuacje o romansie spowodują pozew o zniesławienie.
Drugą była 4 lata starsza Helene Cordet (1917-1996), również aktorka, ale i popularna piosenkarka i prezenterka. Z Filipem znała się i przyjaźniła już w dzieciństwie, podobno nawet rodzina księcia myślała o niej jako o potencjalnej synowej. Helena zdążyła drugi raz wyjść za mąż zanim Filip ożenił się z Elżbietą. Doczekała się dwójki dzieci – o obojgu plotkowano, że spłodził je książę. Nikt nie chciał wierzyć, że zażyłość między obojgiem jest czysto platoniczna.

Ciekawostki z dziejów rodów panujących (fb)