Wydawało się, że ten rok ułatwi rozprawienie się z drugim największym antypolakiem trzeciej i czwartej erpe. Jest pandemia, jest lockdown, zakazy zgromadzeń. Wydawałoby się, że nic już właściwie nie trzeba robić, zaorane, zbronowane i jeszcze solą posypane. I co? I też nie wyszło. Juras i jego sztab połączyli kropki, popatrzyli, drugi raz popatrzyli i wyszło im, że mogą robić telewizyjny finał na podstawie prawa zrobionego pod sylwester kurski
Nie wiem jakie miny były w Partii Prawdy i Szczęścia, gdy się połapali, ale znowu strzelili samobója. A na wypadek, gdyby procesy myślowe komuś z nich się spowolniły, Juras w wywiadzie podkreślił, że wspomniany sylwester bardzo im pomógł
Zaś na koncie już ponad pół sasina, choć to ledwo południe minęło.
Nie wiem jakie miny były w Partii Prawdy i Szczęścia, gdy się połapali, ale znowu strzelili samobója. A na wypadek, gdyby procesy myślowe komuś z nich się spowolniły, Juras w wywiadzie podkreślił, że wspomniany sylwester bardzo im pomógł
Zaś na koncie już ponad pół sasina, choć to ledwo południe minęło.
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b