Prokuratura Generalna Rosji wystąpiła o udostępnienie zapisu rozmowy braci Kaczyńskich, którą odbyli w trakcie lotu rządowego tupolewa do Smoleńska.

Moja teoria jest taka, że Putin chce dać wsparcie kartoflowi, bo widzi, że pozycja PiS-u coraz bardziej słabnie i grozi przyjście nowej władzy, która nie będzie antyunijna. Teraz kartofel będzie miał możliwość jakiegoś skonsolidowania szeregów i przynajmniej doraźnego zatrzymania tych, którzy rozważali odejście, no bo „Ruskie atakujo świętego i błogosławionego prezydęta, którego najpierw sami skrytobójczo zamordowali we współpracy z Tuskiem”.

Na poparcie tej teorii nie mam niczego oprócz tego, że tak czuję przez skórę i tak mi podpowiada doświadczenie nabyte osobiście w czasach rządów Gierka i Jaruzelskiego oraz Breżniewa za wschodnią granicą.

Ruskie atakujo? O kurwa! :kaflowy! Szybko! Buduj okopy. Ja pojade po zapasy do Marks & Engels! Chcesz suszone morele czy śliwki?

E tam Ruskie...
https://www.youtube.com/watch?v=3gGFL0vb8cg

:mmarcin_f a w jaki niby sposób ma to pomóc kaczce? Jeśli ta rozmowa faktycznie jest, a podejrzewam, że jest, to bardziej zaszkodzi. Chyba, że już ją zniknął. Ale jeśli tak, to mam nadzieje, że Łączewski był na tyle przytomny, żeby zrobić kopie.

..a jeśli jej nie wydadzą, chociaż mogą, to tym bardziej będzie to świadczyć przeciwko kaczce.

:servin Spierdalam do Kanady.

:pies_kaflowy do Czech bliżej i rozsądniej.

A ja widzę taki scenariusz:

Opozycja zacznie się domagać ujawnienia treści rozmowy bo inaczej ruskie nie będą mogły zakończyć swojego śledztwa.
PISiory zaczną ogłaszać wszem i wobec, że totalna opozycja ściśle współpracuje z ruskimi.
Opozycja skuli ogon pod siebie bo znajdzie się z ręką w nocniku.
Sondaże PIS-u skoczą gwałtownie.

Bidon dochodzi do władzy.
Ujawnia treść rozmowy Kaczorów podsłuchanej przez AWAKSA w celu chrześcijańskiego dochodzenia do prawdy absolutnej.

Kurdupel popełnia sepuku.

Nie czytałem od początku ale podoba mi się

Widzę tę linijkę przerwy jakby co

:miss_cappuccino Według mnie będzie tak:
1. Zero (lub ktoś inny) odpowie Rosjanom, że żadnych nagrań ani stenogramów rozmów nigdy nie było i nie ma.
2. Maszyna propagandowa PiS-u przypomni, że wszyscy odrzucający i wątpiący w teorię o zamachu to zdrajcy i moralni współsprawcy, którzy Putinowi i Tuskowi podtrzymywali maszynkę do wytwarzania sztucznej mgły helowej i podawali ładunki, które tamci mocowali do skrzydeł tupolewa.
3. Następnie maszyna propagandowa PiS-u ogłosi, że w Polsce uaktywniła się primo: proputinowska piąta kolumna, która pod pozorem protestów przeciw wzmacnianiu ochrony życia poczętego i umacnianiu wartości patriotycznych, narodowych i katolickich w szkolnictwie i życiu publicznym przygotowuje grunt pod zbrojną interwencję i secundo: grupa przeciwników dobrej zmiany, podnosząca rękę na autorytety świętych i tradycje polskie i katolickie, zmierza do przejęcia władzy, a gdy PiS zostanie zbrodniczo odsunięty od władzy, wszędzie będzie elgiebete, dżęder, kościoły zostaną zamknięte, w szkołach zamiast lekcji religii będą lekcje kopulacji i masturbacji, pomniki największych Polaków w historii wysadzone w powietrze, a wartości rodzinne podeptane.

W ten sposób wszystkim, którzy w ostatnich czasach zwątpili w linię Partii przypomni się dobitnie, że nie ma alternatywy dla dobrej zmiany, że albo PiS, albo kurewstwo, lewactwo, sodoma i gomora.

PS to, co przewiduje, też mi się podoba.

Jestem przekonany, że nawet gdyby Jaro w rozmowie powiedział "skacz na główkę i jeszcze zrób salto" to do durnych, betonowych, pisowskich łbów i tak nie dotrze. 25% poparcia jak nic

Jaro nie z tych, co popełniają samobójstwo, chyba, że komuś.