Ktoś wie coś o tej całej Lempar? Ja myślałem, że babeczki po prostu walczą o swoje i występują przeciw kretynizmowi, inicjatywa oddolna, a tu niby jakieś przywództwo jest, jakieś kuźwa rady konsultacyjne zakładają.
"Rada Konsultacyjna pomoże nam w wyjściu z tego bagna, opracuje ścieżki wyjścia dla poszczególnych sektorów gospodarki – tłumaczyła Lempart w rozmowie z "GW"."
Jak to plany dla gospodarki? To tu już nie chodzi o aborcję?
I dalej:
"Drodzy katolicy, na razie jest tak, że macie szansę sprzeciwić się swojemu kościołowi. Na razie jest tak, że bierzecie udział w tym, co się dzieje, w tych obrzydliwościach, które kościół wyprawia. I to jest ostatnie ostrzeżenie, bo to wy powinniście się buntować, wasze wspólnoty, wy, zaangażowani w życie Kościoła – mówiła Marta Lempart, organizatorka proaborcyjnych protestów.
Prowadząca rozmowę Beata Lubecka wydawała się zszokowana agresją aktywistki i wskazywała, że można protestować bez dewastowania kościół. – Oczywiście, że tak trzeba. Trzeba robić to, co się czuje, to, co się myśli, to, co jest skuteczne i to, na co zasłużyli – ripostowała Lempar"
Nie powiem żebym to wszystko jakoś tak wybitnie śledził, ale myślałem, że trochę kumam, ale chyba jednak nie ogarniam
Ktoś mi wyjaśni o co w tym wszystkim chodzi?
To jednak nie jest spontan? Czy jest spontan, ale jakieś babsko się po prostu podłączyło i myśli, że rządzi?
https://dorzeczy.pl/kraj/159254/lempart-bedziemy-negocjowac-z-rzadem-warunki-jego-pokojowego-ustapienia.html
"Rada Konsultacyjna pomoże nam w wyjściu z tego bagna, opracuje ścieżki wyjścia dla poszczególnych sektorów gospodarki – tłumaczyła Lempart w rozmowie z "GW"."
Jak to plany dla gospodarki? To tu już nie chodzi o aborcję?
I dalej:
"Drodzy katolicy, na razie jest tak, że macie szansę sprzeciwić się swojemu kościołowi. Na razie jest tak, że bierzecie udział w tym, co się dzieje, w tych obrzydliwościach, które kościół wyprawia. I to jest ostatnie ostrzeżenie, bo to wy powinniście się buntować, wasze wspólnoty, wy, zaangażowani w życie Kościoła – mówiła Marta Lempart, organizatorka proaborcyjnych protestów.
Prowadząca rozmowę Beata Lubecka wydawała się zszokowana agresją aktywistki i wskazywała, że można protestować bez dewastowania kościół. – Oczywiście, że tak trzeba. Trzeba robić to, co się czuje, to, co się myśli, to, co jest skuteczne i to, na co zasłużyli – ripostowała Lempar"
Nie powiem żebym to wszystko jakoś tak wybitnie śledził, ale myślałem, że trochę kumam, ale chyba jednak nie ogarniam

To jednak nie jest spontan? Czy jest spontan, ale jakieś babsko się po prostu podłączyło i myśli, że rządzi?

https://dorzeczy.pl/kraj/159254/lempart-bedziemy-negocjowac-z-rzadem-warunki-jego-pokojowego-ustapienia.html
--
