Jako że byłem w szpitalu, na cyklicznych badaniach - cóż, starość - to siedzę sobie w domu i nazywa się to nabieranie sił
Umyłem jedną z szaf z kamieniami, tę "gorszą", z drobnicą - wyciąganąłem wszystkie drobiazgi, jeden po drugim
I sfociłem kilka kamyków . Takich malutkich, na ogół nie przekreczają 3 cm
Taki kawałek granitu z minigeodką, chyba ametystową - tak czy siak krzemionka SiO2
Zwykły gnejs "nakropiony" kryształkami kwarcu. Tak, krzemionka SiO2
Agat mszysty - dlaczego taka nazwa chyba nie trzeba mówić. Tak, agat to krzemionka, kwarc, SiO2... wrostki to inne minerały, na pewno nie mech
Kawałek granitu z żyłką chyba pirytu. Granit wiadomo - krzemionka SiO2
Plasterek chalcedonu/agatu - ucięty na maszynce do płytek, nie szlifowany. Cóż powiedzieć - krzemionka SiO2
Opal. Tak, tak... krzemionka ... tylko że uwodniona, hydrat. Raczej amorficzny, ale musiał by się wypowiedzieć jakiś specjalista
Turmalin, a raczej jeden z rodziny - burgeryt.
Nazwa chemiczna to, za przeproszeniem, borokrzemian sodu, żelaza i glinu... znowu jakąś krzemionką zalatuje
I coby nie było, że tylko krzemionka - chociaż więcej jak połowa skorupy ziemskiej to SiO2
Cała rodzinka pirytów w jednym, kolorowym kawałku - piryt, chalkopiryt, sfaleryt i diabli wiedzą co jeszcze, sądząc po kolorach
Umyłem jedną z szaf z kamieniami, tę "gorszą", z drobnicą - wyciąganąłem wszystkie drobiazgi, jeden po drugim
I sfociłem kilka kamyków . Takich malutkich, na ogół nie przekreczają 3 cm
Taki kawałek granitu z minigeodką, chyba ametystową - tak czy siak krzemionka SiO2
Zwykły gnejs "nakropiony" kryształkami kwarcu. Tak, krzemionka SiO2
Agat mszysty - dlaczego taka nazwa chyba nie trzeba mówić. Tak, agat to krzemionka, kwarc, SiO2... wrostki to inne minerały, na pewno nie mech
Kawałek granitu z żyłką chyba pirytu. Granit wiadomo - krzemionka SiO2
Plasterek chalcedonu/agatu - ucięty na maszynce do płytek, nie szlifowany. Cóż powiedzieć - krzemionka SiO2
Opal. Tak, tak... krzemionka ... tylko że uwodniona, hydrat. Raczej amorficzny, ale musiał by się wypowiedzieć jakiś specjalista
Turmalin, a raczej jeden z rodziny - burgeryt.
Nazwa chemiczna to, za przeproszeniem, borokrzemian sodu, żelaza i glinu... znowu jakąś krzemionką zalatuje
I coby nie było, że tylko krzemionka - chociaż więcej jak połowa skorupy ziemskiej to SiO2
Cała rodzinka pirytów w jednym, kolorowym kawałku - piryt, chalkopiryt, sfaleryt i diabli wiedzą co jeszcze, sądząc po kolorach
--
Booo :)