W ramach wszystkiego, co się obecnie i w przeszłości zadziało kraj, nie cały, ta choć odważna część burzy się, a ta odpowiedzialniejsza część tej odważnej uczestniczy w ostentacyjnym wygłoszeniu swoich opinii... Teraz, patrząc na to wszystko, wywarło na mnie dziwne zainteresowanie. Jakie jest określenie takiej działalności internetowej, która narusza regulamin serwisu i ma w sobie aż taki ciekawy bojowniczy wydźwięk?
Anarchizm internetowy?
Chodzi mi o same zdefiniowanie manifestu na łamach internetowego szaleństwa. Czy to ma jakąś konkretną nazwę?
Już Hołownia nawoływał w wypowiedzi, żeby przenieść się do jedynego miejsca, jakieś ostoi wolności internetowej. Hmm, aż mi się po tym przypomniały zajęcia z informatyki, gdy był temat o netykiecie i zasadach funkcjonowania w odmętach sieciowego świata.
Może tą bojowniczą bierność, wysyłane w świat sieciowy słowa i nawiązując do obecnej sytuacji w kraju, że ci odpowiedzialni i mniej wypowiadają się wulgarnie, lub mniej, określę mianem przeciążenia internetowego łącza pod naporem grupy ludności skrzywdzonych przez rząd. Krócej. Przewrót Netowski.pl, czy ma ktoś lepszy pomysł?
A memy tworzą teraz historię obecnych czasu, nie same zdjęcia, więc z tym się starajcie.
A nawet mi sieć e-mailowa odmawia posłuszeństwa, bo tak serwery są obciążone.
Ach, aż chce się wyłączyć internet i wrócić do moich zajęć planowanych wcześniej, a przez brak czasów i chęci zaniedbanych.
Jednak zaglądanie tu daje tyle zabawy i otrzymuję mnóstwo wniosków i opinii, które dodatkowo sprawiają, że ludzie mnie dalej zaskakuję...
JM chyba stało się moim nowym hobby.
Idę zająć się czymś innym. Wrócę później, sprawdzić te wasze opinie...
Anarchizm internetowy?
Chodzi mi o same zdefiniowanie manifestu na łamach internetowego szaleństwa. Czy to ma jakąś konkretną nazwę?
Już Hołownia nawoływał w wypowiedzi, żeby przenieść się do jedynego miejsca, jakieś ostoi wolności internetowej. Hmm, aż mi się po tym przypomniały zajęcia z informatyki, gdy był temat o netykiecie i zasadach funkcjonowania w odmętach sieciowego świata.
Może tą bojowniczą bierność, wysyłane w świat sieciowy słowa i nawiązując do obecnej sytuacji w kraju, że ci odpowiedzialni i mniej wypowiadają się wulgarnie, lub mniej, określę mianem przeciążenia internetowego łącza pod naporem grupy ludności skrzywdzonych przez rząd. Krócej. Przewrót Netowski.pl, czy ma ktoś lepszy pomysł?
A memy tworzą teraz historię obecnych czasu, nie same zdjęcia, więc z tym się starajcie.
A nawet mi sieć e-mailowa odmawia posłuszeństwa, bo tak serwery są obciążone.
Ach, aż chce się wyłączyć internet i wrócić do moich zajęć planowanych wcześniej, a przez brak czasów i chęci zaniedbanych.
Jednak zaglądanie tu daje tyle zabawy i otrzymuję mnóstwo wniosków i opinii, które dodatkowo sprawiają, że ludzie mnie dalej zaskakuję...
JM chyba stało się moim nowym hobby.
Idę zająć się czymś innym. Wrócę później, sprawdzić te wasze opinie...
Ostatnio edytowany:
2020-10-29 12:16:53
--
Zapominajka to taki kwiatek, przypominajka to, jak na niego spojrzysz i przypomnisz sobie kolor błękitu... tego czajnika, co go zostawiłeś na gazie, na razie!