Nooo. nie bronią. Tylko czekam aż w obronie swojej wiary w imię miłości bliźniego i po katolicku "zetrą w proch" kobiety, które ośmielają się używać wulgaryzmów.
Przedstawiciele PiS w podobnych słowach się wypowiedzieli. No może się faktycznie zdziwią, bo sprawa jest bardzo konkretna (to nie jest bajanie o jakichś sądach najwyższych czy innych trybunałach) i w mniejszym lub większym stopniu wszyscy się z problemem zetknęli, więc nawet sporo zwolenników PiS się deczko zreflektowało.
Uważam że to najlepsze co mogą zrobić - nie ma lepszej metody, żeby zniechęcić społeczeństwo do tych fanatyków.