:jez_z_lasu
Dron mógłby pobierać paczkę z poczty, bazy lub nawet paczkomatu InPosta? - o ile byłby to dron Poczty lub Inpostu. Przy czym dostarczenie paczki do pobliskiego punktu typu placówka pocztowa czy paczkomat kosztowałoby kwotę x, a dostawa dronem (x+y), więc popyt byłby niewielki. Zauważ, że obecnie rozszerza się sieć punktów odbioru, poczta ma usługę dostawy do placówki, Ruch obsługuje nie tylko paczki w ruchu, ale i wybrane przesyłki pocztowe, firmy kurierskie mają swoje punkty współpracujące w różnych sklepach, Żabka i Orlen to jeszcze inna bajka. Wspólny mianownik - jest taniej niż pod adres.
Inne rozwiązanie to zamówienie drona jak bolta w wygodnym dla nas momencie i obserwowanie go na mapie? - to jest myślenie miastocentryczne. Nikła szansa, żeby w wiosce/gminie na granicy terenu centrum logistycznego 10 osób mogło sobie zamówić drona "po pracy", bo to by oznaczało, że trzeba tam wysłać jednocześnie 10 dronów, zamiast sukcesywnie przez cały dzień robić to jednym dronem. No, 2x5 vs 5x2.
Drony nie będą latać po kilkadziesiąt kilometrów od CL, bo musiałyby mieć zajebiście pojemne, a co za tym idzie, przy współczesnej technologii, ciężkie baterie. Logistyka się nie zmieni: będą wielkie CL na cały kraj, rozdzielające paczki na regionalne CL (w Polsce +/- pokrywające się ze stolicami województw sprzed 1999 r.), które będą rozdzielać paczki na mobilne CL (w moim komentarzu to była furgonetka dowożąca paczki i drony do gminy i wypuszczająca drony na ten teren, sukcesywnie - choć teraz widzę, że właściwie nie ma przeszkód, żeby furgonetka zastąpiła kuriera w szerszym zakresie, po prostu jechała jakąś* trasą i wypuszczała drona będąc blisko adresu docelowego).
Zakładając, że kurier dostaje za paczkę jakieś 6 zł brutto, to nieprędko drony stanieją tak, żeby - działając po kilkanaście godzin dziennie w różnych warunkach atmosferycznych i "przestrzennych" - były w stanie zastąpić kuriera-człowieka z dziesięcioletnim masterem w dizlu.
Co do zostawiania paczek na działkach to są skrzynki pocztowe, teoretycznie można je tak przerobić żeby paczki do nich wpadały? - małe paczki, owszem, można by. Tylko że handel online to są paczki ze wszystkim, koci żwirek, puszki, meble, pościel, wihajstry do bulbulatorów, widły i ziemniaki. Jesli wprowadzimy ograniczenie masy paczki dla drona, to tym bardziej nie będzie się opłacało wysyłać drona z książką i pantofelkami, bo równolegle będzie jechał kurier z tym dużym i ciężkim, a spokojnie mógłby doręczyć także to małe i lekkie, zwłaszcza że często pod ten sam czy sąsiedni adres.
___________
*jakąś = zaplanowaną przez AI na podstawie listy adresów i parametrów dróg, żeby nie władować bezcennego samochodu w podmokłą drogę gruntową "panie, ja tędy codziennie jeżdżę! jedź pan, spokojnie pan się zmieścisz i zawrócisz"
--
I'm a Black Magic Woman