:gatinha Klasyczny rim job
Swoją drogą Zero pięknie zagrał. Chcieli im odebrać stanowiska i posady, więc poszedł na ostro przy głosowaniu. Teraz jak odniosło to skutek, skuli uszy po sobie i dalej będzie grzecznie głosował jak trzeba. Jarek pokazał, kto tu jest górą i szczęśliwy dalej głaszcze kota. A stanowiska nieruszone. Tylko, że Zero ma większe ambicje. Dobrze wie, że żeby przejąć władzę po Jarku musi być w PISie. To nie koniec zabawy, przy następnym kryzysie znów będzie próbował wrócić do matni, bo sam tak silnego ugrupowania nie zbuduje. Jest jeszcze drugi scenariusz; jak nagle grunt się pisiorom spod nóg osunie wykorzysta CBA, CBŚ i ABW żeby ich pogrążyć i wejdzie na ich miejsce (taki szeryf, który posprzątał jak Łukaszenko).
--