Bezkompromisowe owszem, bo wyboru nie było, wstać było tak czy tak trzeba.. Mam takie fajne rzeczy do porobienia na klawiszach w domu, a tu do pracy trzeba
Wczoraj, po niemal siedmiu tygodniach fajnego, wciągającego i ciekawego, przebywania w garażu - wylazłem z niego . Mój mały światek już teraz nie będzie taki sam . Jezdem w trakcie opisunku całego zamieszania, a tymczasem - owocnego dnia!!!