Zakupy wczoraj w lokalnym centrum handlowym ok 18, czyli godzina przed zamknięciem:
- 80% sprzedających bez maseczek/przyłbic lub maseczki w formie apaszki na szyi
- z tego znakomita większość na stoiskach spożywczych, na których krojone są wędliny, sery, pieczywo; a w maskach/przyłbicach były głównie panie na stoiskach odzieżowych i kosmetycznych
- odwiedziłam 3 stoiska, na 1. sprzedająca przypomniała sobie o przyłbicy jak już nabijała należność na kasę, na 2. nie zamierzała zachować pozorów choćby na chwilę, na 3. pan w przyłbicy był przez cały czas
Rano zwykle wygląda to inaczej, także poluzowanie zabezpieczeń twarzowych następuje wraz z upływem dnia. Ciekawe czy tak samo jest z myciem rąk i dezynfekcją