To jakiś grubszy prodżekt

https://f.kafeteria.pl/temat-7692738-chamstwo-dla-hostess/?tab=comments#comment-54186764

https://forum.motocyklistow.pl/topic/188106-chamstwo-na-zlotach/

https://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?f=5&t=188802&hilit=KamilaMoto93+Chamstwo+na+zlotach

https://www.jednoslad.pl/forums/topic/chamstwo-na-zlotach/


Więcej mi się nie chce, ale na bank to nie wszystko.

Pierwszy raz będzie to na serio badanie socjologiczne?

pfff... tu co chwila ktos jakies badania i eksperymenty przeprowadza. ;]

zialena82 Kto wie, może nawet skończyła wstęp...

:kamilamoto93 Naprawdę nie wiem gdzie się wychowywałaś, by nie rozumieć, że stado nawalonych facetów (w większości bez własnych kobiet) na zlotach po prostu tak się często zachowuje. Jeszcze kwestia tego, jaki klub - w moim jest pełna kultura, a takie wybryki są raczej incydentalne i duszone przez innych. No, ale za innych nie odpowiadam.

Kamila foto

:mulder_the_fox Dokładnie to Kamila Stock

Nie wiem, nigdy nie byłem na zlotach motocykli.
...
Chyba dlatego że kiblarzy nie wpuszczają?

Moja Yamaha Nmax płacze ze mną

:maciek_cherokee
A serio chcesz zacząć przygodę z moto?

1.Zrób kurs prawa jazdy
2.Zobacz budżet
3.Kup coś NOWEGO Z ABS!

Nie bierz moto z 2 ręki bez doświadczenia, nie bierz bez ABS... Bo pierwsza "panika" i leżysz.

Ja już 5 rok sobie na "kiblach" śmigam i chwalę sobię ich poręczność. Szczególnie Yamaha Nmax jest bardzo udaną konstrukcją. Zrobiłem prawko w zeszłym roku... A na Nmaxie nadal...

Jakby co, priv to dam kilka wskazówek.

:ser_visant Ja dwa motocykle wziąłem z 2 ręki i nie narzekam. Pierwszy kupiłem w Hondzie (mieli używkę, dali gwarancję. Do dziś mam zniżki w sklepie jako ich klient), drugi od znajomego. Najgorzej było z moim pierwszym sprzętem - kupiłem nówkę „chińczyka" - choppera.
Jeśli już jechał (bo przeważnie to ciągle się psuł), to było całkiem spoko.
Żaden z moich motocykli (Xintian xt50q -> Honda Deauville 680 -> Honda ST 1100) nie miał ABS-u i (odpukać) żadnej gleby nie było (w trakcie jazdy, bo np. przy złym ruszeniu pod stromy podjazd już tak. ALbo gdy stanąłem na szczycie koleiny na światłach i nie wystarczyło mi nogi). Chociaż na Devi raz było blisko na mokrym, ale niska prędkość i podparcie nogą mnie uratowały.

Co do badania socjologicznego – nie wypowiem się, bo nie jeżdżę na zloty, szkoda mi na to czasu.

A gdyby sie okazalo ze Kamila i jej moto z miseczka 70D sa prawdziwe?

To tym bardziej chciałbym wiedzieć ile ważą.

Dotąd nawet ani razu o tym nie myślałem, a teraz już swojej kazałem ważyć

:kamilamoto93 Wstydzić nie, ale kręgosłup jeszcze da o sobie znać niestety.

Ja jednak czegoś nie rozumiem. Wywala cycki na pokaz i ma pretensje, że oglądający wrażają zainteresowanie?

:pies_kaflowy Obstawiam że to twój fejk i że teraz po prostu podgrzewasz wątek.

:hubert77 ja jeżdżę cały rok (moja 125 to taki osiołek co mnie nie zawodzi) może i nie najszybsza, ale pewnie do pracy, po mieście i na zakupy.
A dla początkującego - używany jak mówisz, to z pewnej ręki. Ale niestety bez doświadczenia nie będziesz wiedzieć czy coś już wymaga wymiany czy to normalne w motocyklu.
Więc lepiej na raty sobie nowy sprzęt zakupić i mieć spokój. Przynaniej u mnie się to sprawdza.
Koszt kredytu/paliwa/ubezpieczenia/podatku łącznie wynosiłnie tyle co bilet autobusowy do pracy i z powrotem. (Około 5GBP/dzień)
Po 24miesiącach (jak spłaciłem) teraz to 1GBP na dzień. No tyle to piwo tu nie kosztuje.
A ABS uratował mi tyłek niecałe 2 miesiące po zakupie, jak na łuku musiałem ratować się ostrym hamowaniem. Tak może i moto zaczyna wówczas jechać bardziej prosto, ale na kołach.
Doświadczenie z MTB (hamulce w rowerze mam tak samo jak w skuterze, czyli prawa-przód) przydaje się zimą

:ser_visant Wcale nie powiedziałem, że ABS jest nieprzydatny, tylko że jego brak nie oznacza z automatu gleby. Ale system jest rewelacyjny i jeśli przyjdzie mi jeszcze zmieniać moto, to już pewnie będzie z ABS-em.
U Ciebie przydaje się pewnie bardzo, bo częściej jeździsz po mokrym - wszak deszcz nie pada tam tylko gdy jest mgła Ja bym się nie odważył jeździć cały rok w Polsce - odstawiam moto, gdy temeratury osiagają 3–2°C (opony robią się sztywniejsze, a na wiaduktach zdarza się efekt lodówkowy).
Co do oceny stanu moto przy zakupie – podobnie jak przy samochodach – zdaję się na fachowców, którzy chłodnym, bezstronnym okiem ocenią, czy warto kupić. Kasa wydana na nich jest o wiele mniejsza niż na naprawy ładnego szrota.

Ja też nie bywam na zlotach, ale mam pytanie.
Czy prawda jest to, że jest tam rozdawane darmowy alkohol, jak to zostało przytoczone w jednym z wątków na innych forach?
Generalnie szukam planów na urlop.
Z góry dziękuję za odpowiedź!

XD

Czyli laska świecąca biustem na zlocie dla facetów z kryzysem wieku średniego jest oburzona że faceci w kryzysie wieku średniego gapią się jej na biust. Który znowu hoduje fejka?

:lordziq Jak to kto? Kaflowy. Jego styl, jego dobór kolokwializmów. na 82,36% (wyliczyłem) to on.

:kamilamoto93 DEKOLT do jasnej cholery!!

Dekold to taki dekolt 2xD.

JESTEM FEMINISTKĄ
No to temat się wyjaśnił, dlaczego biust 70 D/E, nie ma jeszcze partnera

:kamilamoto93 oj, wiesz co, feminizm to chyba cos gorszego niz fejk tutaj

No tak, bycie feministką wszystko wyjaśnia. Niedługo niektórzy zaczną je z czarownicami porównywać

:tomcat_tc "czarownice" bywały atrakcyjne i to budziło czasami zawiść innych kobiet, które rzucały na nie oskarżenia o czary.

Zawiść innych kobiet, fałszywe oskarżenia, hmm, coś mi to przypomina

:kamilamoto93 Odpowiedz, że więcej niż twoje kuleczki ;-)

:radioactive A tu już dochodzimy do feminazistek

Ja cie nie PIER>>>DDDD>>>LE
Czy ktos widzial jakie ta Kamila ma cycki ?!