Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Zmiany zachowań? Normalizacja? Zmieniam temat...
Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 3 lata temu
Dyskutujemy sobie na pewnej grupie FB o publicznym karmieniu piersią. Wiadomo - czasy się pozmieniały.

Żeby było jasne - rozumiem - w sytuacji i w miejscach, gdzie po prostu się inaczej nie da.
Vide - np. lotnisko i oczekujecie na samolot. Chociaż i tam w większości przypadków obecnie są specjalnie wydzielone miejsca dla kobiet. Chociażby do przewinięcia kaszalota. Park. Inne dyskretne miejsca. Ale niektóre - to już przesada. Poniżej nie o cycku, tylko o kupie i ciekaw jestem Waszych opinii.

Osobiście byłem świadkiem sytuacji takiej, że wybrałem się z moją ówczesną partnerką na kolację w środku lata do pewnej dosyć dobrej restauracji. Było ciepło. Wieczór. Tym samym wybraliśmy stoliczek na patio. Byliśmy w trakcie miłej konwersacji i konsumpcji. Przy stoliku obok nas przysiadło się małżeństwo z kaszalotami. I w pewnym momencie Pani zagadała coś do Pana. Ten poszedł do samochodu i wrócił z nocnikiem. I metr od nas kaszalot robił sobie kupę na nocniku. Nas zamurowało. Państwo nie byli zupełnie skrępowani. Prawdopodobnie wykonali już nie raz taką akcję. Po prostu wstaliśmy, zapłaciliśmy rachunek i wyszliśmy...

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
Kaszojadami


A jakie mogą być opinie o sraniu w restauracji?

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
większość jest normalna, to tylko mały procent zjebów sprawia, że temat uchodzi za kontrowersyjny. żadna normalna kobieta nie wywali cycka publicznie, zresztą przy specjalnych stanikach-karmnikach naprawdę trzeba sie starać, żeby coś zobaczyć.
co do kupy, to dziwne, że nie zwróciłeś uwagi. ja bym sie zapytała, czy państwu będzie przeszkadzać, jeżeli spuszcze gacie i zrobie przy ich stoliku dwójeczke. a już na pewno dałabym znać obsłudze.
jeszcze w temacie karmienia, klasyk:
https://www.youtube.com/watch?v=FmD2Y6WxpIw
Ostatnio edytowany: 2020-07-21 23:23:24

--
***** ***

Xanthus
Xanthus - Bojownik · 3 lata temu
Nie raz obserwowałem (wy pewnie też) jak rodzice "odsikują" dzieciaka na trawnik w dowolnym miejscu. Toalet ci u nas mało a dzieciak nie dotrzyma. Za taki numer dorosły miałby policję/straż miejską na karku - z dzieciakami to uchodzi. Ci państwo po prostu poszli o krok dalej - ciesz się że mieli nocnik ...
Dla mnie jest to upadek obyczajów.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oldbojek - Superbojownik · 3 lata temu
No dobra, nie pozwolili mu się wysrać pod drzewem tylko kulturalnie do nocnika.
Jesteście przewrażliwieni.
To tak jak z moim psem, co z nim nad morzem teraz byłem.
Wysrał się pod płotem na którym wisiał Duda.
I zanim wyjąłem z kieszeni woreczek na odchody to już jakaś paniusia zaczęła pyszczeć.
Jak zobaczyła woreczek, uśmiechnęła się i przeprosiła.
Więc powinieneś przeprosić a nie pyszczyć

Servin
nie zesraj sie

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Xanthus
Xanthus - Bojownik · 3 lata temu
To była, ponoć, dobra restauracja. WC raczej tam mieli. I zapewne czyste i bezpłatne. Pan powinien był nocnik i kaszojadka do owego WC zataszczyć.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 3 lata temu
I on tak sobie cykał dwójeczkę na ziemi? Jacyś poebani. Ja zawsze stawiam nocnik między I i II daniem, żeby bombelek sobie stópki w pomidorowej wygrzał.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Jez_z_lasu
Publiczne karmienie piersią mnie nie razi. Goła pierś przy policzku dziecka ani mnie nie grzeje ani nie ziębi, co najwyżej wzbudza instynkt opiekuńczy. Ale skoro matka oceniła, że perymetr czysty i czuję się bezpiecznie to pewnie nie trzeba nic robić. Jest higienicznie dla otoczenia, jest ok. Inne sprawy higieniczne dla otoczenia nie są.





Aha, brzydzą mnie osoby nazywające czyjeś dzieci kaszojadami, bachorami, gówniakami. To chyba zwierzęce, a nawet niższe obrażać to, że ktoś przekazał swoje geny dalej. Zwłaszcza, że dziecko choćby rodzić nawet był kosmitą jest niewinne. To bardzo paskudne zachowanie. Wypierdalać z nim.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
kaszojad a gówniak to jednak spora różnica. to ostatnie to rzeczywiście mega slabe jest. kaszojad w moim odczuciu brzmi neutralnie. co do bachorów, to zależy. jako synonim dziecka - zdecydowanie nie. bywa jednak, że nie ma sie do czynienia z dzieckiem, tylko z bachorem, i zawsze wiadomo, że to właśnie ta sytuacja

--
***** ***

Jez_z_lasu
:discordia
nie dla mnie, poniżać to mogę dorosłego bo jest mi równy lub silniejszy, ale nie dziecko.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
Ktoś mu nasrał gówniakiem obok stolika, przy którym jadł z kobietą posiłek, a ten podwinął ogon, zapłacił rachunek i wyszedł.


...i nie, nie uważam, żeby było słabe nazywanie gówniakiem dzieciaka, którego rodzice sprowadzają publicznie do takiej roli.
Ostatnio edytowany: 2020-07-21 23:56:51

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
Jak raz się zgodzę z Jeżem. Jak dzieciak jest okropny to to jest wina rodzica i jego można obrażać. Atak, choćby słowny, na słabszego jest niski.

Tylko kurczę, myślałam, że kaszojad to tak dość pieszczotliwie. Moje się nie obrażają

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
ale nikt tu nie mówi o zwracaniu sie bezpośrednio do dziecka. myślałam, że to oczywiste

--
***** ***

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 3 lata temu
a tak w ogóle, to misiek pisał o kaszalocie. myślałam, że kaszalot to gruba, paskudna baba. to kto sie w końcu wysrał w tej restauracji?
Ostatnio edytowany: 2020-07-22 00:05:52

--
***** ***

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
Pewnie gdybym była w trakcie lub na początku kolacji, to bym wstała i powiedziała kelnerowi, że "państwo" płacą mój rachunek i wyszła. Nauczka dla obsługi lokalu, że nie wolno pozwalać na takie sranie, nauczka dla "państwa", że toaleta tańsza. A i jeszcze telefon do sanepidu.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:discordia najprawdopodobniej to nikt

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
Też mi to wygląda na jedną z miśkowych wojennych przygód ze świata mchu, paproci i flaszki gorzkiej żoładkowej.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 3 lata temu
:gatinha A tam. Zepchnąć dzieciaka w trakcie, cyknąć nocnik, doprawić tradycyjnym zestawem przypraw z sekcji "nakażdymstolewjakotakiejrestauracji" i odstawić na stół No ewentualnie jeszcze fantazyjnie dorzucić jakiś listek mięty na szczyt małego, brązowego ziggurattu. A potem w ten ratatujowy kopczyk kreta wbić jeszcze widelczyk i życzyć smacznego.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Jez_z_lasu
:gogosiek
to nie zawsze wina rodziców czasami ma się pecha do dzieci. ale zanim nie trzaśnie ta osiemnastka i klepnie gross rozwoju psychicznego to nie ma co gnębić psychicznie młodych, bo a nuż jeszcze się polepszy. Czysty pragmatyzm i prospołeczna postawa.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
:jez_z_lasu ochłoń i idź spać, a rano zrozumiesz, że nikt tu nie pisał o zwracaniu się w ten sposób do dzieci bezpośrednio. ;)
Ostatnio edytowany: 2020-07-22 00:27:59

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 3 lata temu
kaszajod oczywiście miało być - maj bad... no ale sorry - czy dla Was to jest normalne, że jak spędzacie miły wieczór na kolacji, za którą zapłaciliście, a metr od Was sra sobie taki szkrab i to dosyć intensywnie - to dla Was jest to normalne i nie należy reagować??? No chyba, że to był Servin - to bym dosyć mocno kopnął go w zadek nogą, którą posiadam :P Poczułby... :P
Ostatnio edytowany: 2020-07-22 01:32:12

--

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 3 lata temu
:discordia dokładnie ten kawałek z LB przytoczyłem i reakcje były fajne :P

--

Djbanan
Popieram :disco opierdolił bym niedorozwiniętych rodziców. Nie ma co się czaić, jak mi ktoś pali przy jedzeniu to nie dam dokończyć, bo inaczej sam nie zjem. Raz tylko mało wpierdol nie dostałem

A karmienie cyckiem mnie nie dziwi, skoro można na ławce zjeść loda to czemu brzdąc ma nie jeść.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
majkz32 - Superbojownik · 3 lata temu
Żona nieraz karmiła w parku na ławce, nie na głównej alei i nie topless, ale kurna karmiła. Długi spacer, głodne dziecko. Nie widzę i nie widziałem w tym problemu. Karmiła w samochodzie na parkingu, bo taka była konieczność albo w pomieszczeniu dla matki z dzieckiem w markecie/na lotnisku.
Ale sranko było zawsze tak, by nikomu gównem w oczy nie świecić

Maciej1988
Maciej1988 - Superbojownik · 3 lata temu
Dobrze, że mu talerza z niedojedzonym szpagieti nie postawił

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

szurszon
szurszon - Superbojowniczka · 3 lata temu
:jez_z_lasu ładnie i mądrze powiedziane.
Cała sytuacja z nocnikiem jest dla mnie tak absurdalna i niedorzeczna, że nawet nie wiem czy i jak skomentować.
Będąc matką zawsze staram się, by moje dzieci nie przeszkadzały innym. Żadnego biegania czy głośnego zachowania w knajpie. W razie kryzysu - wychodzimy. Raz mnie starszy ze smutkiem zapytał w restauracji "Mamo, a dlaczego Ty mi każesz siedzieć grzecznie przy stole, a inne dzieci mogą biegać i krzyczeć?". Starałam się mu wytłumaczyć, że każdy rodzic wychowuje swoje dzieci wg własnego uznania, a ja wcale nie jestem złą mamą, ucząc go dobrego zachowania.
Karmienie piersią tylko dyskretne, zawsze pod osłoną chusty czy pieluszki. Dla mnie moja pierś nawet w trakcie karmienia dziecka była moją intymną częścią ciała, a nie tylko butelką z mlekiem.
Natomiast nie dziwię się, że ludzie mają skwaszone miny jak widzą mnie z dwójką brzdąców w miejscu publicznym. Zbyt wiele madek odstawiło zbyt wiele akcji bombelkowych z dżesikami i brajankami, przez co część społeczeństwa zraziła się do dzieciatych. A nie wszyscy są porypani. Ja przynajmniej bardzo się staram ;)

--
here or there...

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · 3 lata temu
Brak autorytetów w szkole ("nauczyciel postawił Kacperka do kąta? Idziemy na skargę do dyrekcji!!!!"), brak reakcji i pobłażanie ("pali papierosy na przystanku, ale cholera wie, może jakiś transpłciowiec, zaraz będą zarzuty o nietolerancję"), rozluźnienie obyczajów ("no patrz pan jaki delikatny, cycka nigdy nie widział? hehehe!"), pranie mózgów ("co za psychol z tego sąsiada, ale to Murzyn, zaraz wyjedzie z BLM i to mnie oskarżą") plus socjal ("hehehe, zapindalaj do roboty, ja mam 5xpińcetplus i oczko wodne) plus niewydolność policji i sądów ("tak, mamy nagranie, odciski palców, świadków, ale wisz-pan, umarzamy z braku dowodów") - i urosło nam pokolenie egoistów.

I co gorsza, egoistów którzy są przekonani że są OK. Zwróć uwagę takim rodzicom w restauracji - nie dość że nie rozumieją niestosowności sytuacji to jeszcze wyjadą z tekstem "no ale Maciuś musi, dziecku pan bronisz? A poza tym nie ma znaku 'zakaz kupkania maluszków', stary dziad dziecko mu nagle przeszkadza, wielki pan się znalazł. Widzisz pan jak teraz Maciuś wesoło biega między stolikami, od razu mu się w dupce lżej zrobiło. Maaaaaaaciuś! Nie kop pana kelnera bo się spocisz!"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:zmechu fajne przykłady. Byłeś przy jakimkolwiek z nich, czy tylko przeczytałeś w internecie?

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
:gogosiek od miśka słyszał
Forum > Hyde Park V > Zmiany zachowań? Normalizacja? Zmieniam temat...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj