Na dzisiejsze ogłoszenie wyników wyborów prezydenckich Kaczyński spóźnił się kilkanaście minut a następnie wyszedł przed końcem, tuż po spiczu Dudy, nie składając gratulacji.
Kłótnia jakaś i foch czy też, tak weszło w krew pomiatanie Dudą?
Kłótnia jakaś i foch czy też, tak weszło w krew pomiatanie Dudą?
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...