Tak dzisiaj z nadmiaru czasu zacząłem się zastanawiać w jakim kraju mi przyszło żyć.

I tak:

- Kurski po 24 latach bierze drugi ślub kościelny mówiąc nam wszystkim: Jak się człowiek ustawi to może wszystko.
- Synek Kurskiego z podejrzeniem molestowania czy nawet bardziej.
- Szeregowy poseł objaśnia gawiedzi pojęcie Polaka patrioty
- Pinokio walczy, żeby UE nie powiązała kasy z przestrzeganiem prawa dając wszystkim jasno do zrozumienia, że tego prawa nie przestrzega i nie zamierza
- Jedynym sojusznikiem w Europie jest Orban, który jak przyjdzie co do czego i będzie miał z tego korzyść nie tylko sprzeda Pinokia ale nawet własną matkę
- Wiodącą reklamą w Radiu i TV jest żałosny Żenek
- Marszałek Witek śmieje się do rozpuku przy powoływaniu członków komisji d/s pedofilii
- Adrian daje występy w Tic-Toku, rapuje i ułaskawia pedofila. A naród mimo tego wybiera go na drugą kadencję.

A do tego wszystkiego studnia mi wyschła

przyjdzie uczu i da ci poradn... rade

jeździłeś tak po tym nierządzie i jeździłeś, to Ci wodę w studni zamkli

W jakich rejonach po ostatnich opadach brakuje wody?

12 lat studnia działała - :skiljenowi ujebali paznokcia i od razu susza. Jak żyć?
Trawnik, który pierwsi sekretarze z gminy i powiatu oglądali i kiwali głową z niedowierzaniem na zatracenie pójdzie

aż trochę wstyd być Polakiem, katolikiem, elytą. Żałośnie wstyd.








zbieram na rakietę

Ale za komuny było gorzej, bo nic złego nie mogłeś o władzy powiedzieć.

Heh a jeszcze mi się przypomniało

Za głębokiej komuny - spełniając swoje służbowe obowiązki - często bywałem w Moskwie i Leningradzie. I wtedy tam była taka świecka tradycja, że nowożeńcy zaraz po zaślubinach udawali się pod pomnik Lenina złożyć kwiaty.
Kiedy czytam co zrobili Kurscy po swoim ślubie to mam wrażenie, że nie jest prawdą twierdzenie, jakoby nigdy się nie wchodzi do tej samej rzeki. I że ci wszyscy starożytni filozofowie nie przewidzieli czasów Jarków K.

:empatyczna
komuny nie było, komuna jest teraz. komunizmowi nawet komuny nie udało się stworzyć. kapitalizm ją urodził. dopiero teraz ludzie żyją dla przyjemności, nie pracują, a w sklepach jest wszystko.

Wymieniasz "zdarzenia" jedynie z kilku ostatnich tygodni, czyli nie jest aż tak źle z Twoim nastawieniem do życia w tym państwie
Albo jest źle z Twoją pamięcią i wtedy niby smuteczek, ale w sumie lekka zazdrość

największy dowód: "global sharing economy", czegoś takiego jeszcze na świecie nie było: uber, airbnb, blockchain...

Przecież prezes to sowiecki "śpioch". Niemożliwe, żeby aż tak mu się komuna podobała sama z siebie.

to wszystko nie jest istotne. A jak Ci dzisiaj stolec zszedł???

A wiesz, że nie pamiętam?

i o to chodzi - że nie pamiętasz jak Ci schodzi

Ale sprawdziłem pampersa - ni ma

Niepamięć czyni życie staruszka* znośniejszym.



* nie tylko.

:empiror
Niby tyle pada, a Warta w dół
https://www.poznan.pl/mim/wos/zalewy.html?co=print

To dobitnie pokazuje jakość i ilość deszczu. I stan wód gruntowych. Trzy tygodnie temu, u ojca na działce, nie nawierciłem wody na dwóch metrach. A bywała na metrze