Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Gra w koko.
Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 3 lata temu
Gdy byłem dzieciakiem mieszkałem w 11 piętrowym wieżowcu i z bandą dzieciaków graliśmy w koko. gra była prosta: brało się tenisową piłkę i kto nią dostał to ja podnosił i stawał się goniącym i polował na ludzi którzy przed nim uciekali, ale cała frajda polegała na tym, że ganiało się po wszystkich piętrach, wokół wieżowca, w piwnicach, zacinało się windy którymi uciekali ludzie (często z wkurzonymi dorosłymi w środku). No i u nas w wieżowcu mieszkał taki Wojtek, mało lubiany za swoja ogólną pierdołowatość. No i podczas jednej z tych gier w koko, gdy banda dzieciaków ganiała się i rzucała po całym bloku, Wojtka wcięło. Znaleźliśmy go kilka godzin po zakończeniu całej hecy, w zsypie za kubłem, a że było lato yebało tam okrutnie. Wojtek, pytam się, co ty tu robisz?

-A, bo tu jest świetna kryjówka, nikt kto goni mnie tu nie znajdzie!

I tak własnie wygląda sprawa z Madzią, która parę lat temu na jakimś wątku napisała że HaPe jest jej i nikt tego nie skontrował.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 3 lata temu
Hmm

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 3 lata temu
:tomcat_tc Hrumpf...

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Colinek_szczecin
Jedno hape dla Madzi, niech se Madzia wsadzi

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 3 lata temu
My graliśmy w koko cegłówką. Do dzisiaj wszyscy chodzimy uśmiechnięci. Miłego dnia

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

nevya
nevya - Bojownik · 3 lata temu
Przecież przejęcie hape liczy się tylko, gdy przejęte jest w pierwszym poście. A ci co próbują gdzieś pod koniec to ci sami co po przegranej dyskusji ze łzami w oczach wyobrażają co by odpowiedzieli teraz oponentowi.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 3 lata temu
:thurgon co tam u Kuby? Dalej w Pile pije?

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
:thurgon, mieszkałem w bloku dla bułgarskich dyplomatów, przez płot mieliśmy blok z rosyjskimi dyplomatami. Oni mieli boisko do kosza, my mieliśmy boisko do nogi. Można było granie współdzielić (średni komfort), ale można też było zdobyć prawo wyłączności na tydzień. Wygrywał ten, kto nie spasował w zabawie w rzucanie w siebie cegłówkami przez płot

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
A ponoć my żyjemy w dziczy na tym Wschodzie..

--
46&2

Servin
Kiedy Madzia zwinnie skacze miedzy argumentami swoich rozmó... wrogow

https://youtu.be/pAf4ryhT9e8

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 3 lata temu
zialena82 Nie. Jakby było to nie założyłbym konta na JM.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Djbanan
Ech, te dziecięce zabawy w berka...
https://joemonster.org/phorum/read.php?f=36&t=311072#311090
W tym roku nie jadę, mam ich kurła dosyć po ostatnim.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
A gdy graliscie w kwadrata, to zaczynaliscie z główki, czy z rzutu zza niej od swojego pola? U nas byla zawsze międzyblokowa wojna o to. Moj blok preferowal rzut zza glowy. Bylo trudniej. Eech te gry mlodziencze. Na sentymenty mnie wzielo

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
:gibss jak koleś był w porządku, to dostawa 'lekkacza' z kolanka. Chamany dostawały nabitkę z dyńki. A graliśmy uczciwie: tego, który przegrywa trzymało dwóch za łapy żeby się nie wyrywał, a najlepszy z rozbiegu kopał go w dupę. Ale tak porządnie. Jak to był kumpel, to czasami się ulitował i tak bardzo nie bolało. I to był wyczynowy sport, bo łatwo było na pełnym pędzie trafić wyżej albo niżej. A to nie fair.

Lublin!

--
46&2

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 3 lata temu
Ja najlepiej pamiętam grę w państwa, blizna na stopie nie pozwala mi o tym zapomnieć

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
:skijlen Chyba nie tę samą grę mamy na myśli

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
:tomcat_tc rowiniesz? Brzmi intrygująco

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 3 lata temu
Poruszająca historia

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 3 lata temu
Ja tam do dziś pamiętam grę w dwa ognie z sąsiednim blokiem. Potem się okazało że trzech typków od nich juniorsko trenuje piłkę ręczną... Ała.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
:gibss dokładnie o tym samym mówimy. Tylko my od małolata mieliśmy zasady zawodowców, a nie blokowych amatorów ;)

--
46&2

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
:tomcat_tc a wiesz, że też mam?

--
46&2

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
:gibss, nie wiem jak u Ślidzika, ale u mnie rysowało się koło, dzieliło na równe części (państwa) i rzucało scyzorykiem w pole przeciwnika. Jeśli scyzoryk wbił się prosto (lub pod kątem wystarczającym żeby włożyć pod ostrze dwa palce), na prostych nogach wykreślało się pole przejęte od wrogiego państwa

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 3 lata temu
:gibss wchodziło się w paru do piaskownicy, dzieliło ją na równe części z których każda przypadała na jednego gracza- no i żeby przejąć teren innych graczy (część jego państwa) rzucało się nożem, musiał się wbić aby przejąć część terenu (zależnie od tego gdzie wbił się nóż). No i na początku jak ktoś rzucał w nasze państwo, to się z piaskownicy wychodziło, po jakimś czasie wszyscy zadaliśmy sobie bardzo ważne pytanie "a po ch*j?". Dwa dni później nóż w mojej stopie wybitnie nam wytłumaczył "po ch*j" To tak w skrócie, gra miała jeszcze parę reguł

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
w to tez gralismy. ogolnie nozami, lukami, kuszami, procami poslugiwalismy sie calkiem sprawnie. Wlasnorecznie robionymi of course. James Fenimore Cooper, czy inny Karol May byl na topie
Ostatnio edytowany: 2020-07-10 13:45:26

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
:tomcat_tc teraz rozumiem. My gralismy na mniejszym areale, na glinie. Piasek niebezpieczny, bo slabo noz zatrzymuje

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
:gibss w co wy graliście? Tomcata rozumiem, ale w kwadraty to się grało gałą a nie nożem u nas ;D

Rozumiem też o czym mówicie, ale u nas to inaczej chodziło.
Ostatnio edytowany: 2020-07-10 13:52:46

--
46&2

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
jeszcze mielismy gre pilką, taka na zasadzie squasha, tylko na otwartej przestrzeni. Gralo sie po kilka osob kopiac pike w mur i najgorsze zagrania byly takie pod mocnym kątem, bo wtedy następny musiał sie wykazac Deynowskim rogalem, zeby w sciane trafic
Ostatnio edytowany: 2020-07-10 13:52:05

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 3 lata temu
:skijlen no w kwadrata pilka.Tylko nie zrozumialem tego przytrzymywania Twojego

aa teraz zajarzylem, bo zapomnialem zakonczenia gry, ze kopalo sie w dupe.
Ostatnio edytowany: 2020-07-10 13:55:00

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 3 lata temu
Oho, robi się nostalgicznie. Zaraz wpadną tu empatyczna i oldbojek i będą pisać, że od okupacji nie jedli tak dobrej pasztetowej.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 3 lata temu
:gibss to też nie to. Podobne, ale na asfalcie, a nie na ścianie.

--
46&2
Forum > Hyde Park V > Gra w koko.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj