Ponieważ, nakazał obowiązkowy skup obligacji przez przedsiębiorców.
Jeden nie chciał, coś pyszczył, więc bez procesu i od ręki go rozstrzelano.
I wzorem bolszewików całą jego rodzinę zamknięto, żonę w obozie pracy, dzieci w poprawczakach.
Zdaje się, że u nas połowa pisiorstwa chętnie by poszła jego śladem. Budzet by się zrównoważył, byłoby z czego pokrywać obietnice z dupy a i chamska opozycja i inna hołota co to nie docenia wysiłków rządzenia zaraz by zgrzeczniała.
Rodzina i dzieci pyskaczy pod klucz i but do trzeciego pokolenia w obie strony. Nawet jak się kogoś sprzyjajacego niechcący przetrąci nic to, ofiary dobrej zmiany muszą być....
Poza tym mogli pilnować sami, nie pozwolić na zezwierzęcenie, donieść Tam Gdzie Trzeba.....
to by się wybaczyło, medal dało, w prasie i tv puściło.
Pawlik Morozow umiał!
Nie potrafili, nie znają, pewnie cichaczem przyklaskiwali, więc sobie są tylko winni. Stracili czujność rewolucyjną.
Jeden nie chciał, coś pyszczył, więc bez procesu i od ręki go rozstrzelano.
I wzorem bolszewików całą jego rodzinę zamknięto, żonę w obozie pracy, dzieci w poprawczakach.
Zdaje się, że u nas połowa pisiorstwa chętnie by poszła jego śladem. Budzet by się zrównoważył, byłoby z czego pokrywać obietnice z dupy a i chamska opozycja i inna hołota co to nie docenia wysiłków rządzenia zaraz by zgrzeczniała.
Rodzina i dzieci pyskaczy pod klucz i but do trzeciego pokolenia w obie strony. Nawet jak się kogoś sprzyjajacego niechcący przetrąci nic to, ofiary dobrej zmiany muszą być....
Poza tym mogli pilnować sami, nie pozwolić na zezwierzęcenie, donieść Tam Gdzie Trzeba.....
to by się wybaczyło, medal dało, w prasie i tv puściło.
Pawlik Morozow umiał!
Nie potrafili, nie znają, pewnie cichaczem przyklaskiwali, więc sobie są tylko winni. Stracili czujność rewolucyjną.
--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."