mamut chyba nie ale za to w społeczności krypto prawie każdy zna frazy "to the moon", "skyrocketed", "lambo". Oczywiście te hasła to czyste emocje.

:nevya
Q: What does NASA stand for?
A1: Need Another Seven Astronauts
A2: Need Another Shuttle Also

Q: Did you know that NASA has a new space drink?
A: Ocean Spray - It was their second choice because they couldn't
get 7-UP.

Q: Did you know that Christa McAuliffe was blue eyed?
A: One blew left and one blew right.

I dlatego spejs to romantyzm i najwyższy prestiż. Jest różnica między odejściem w łóżku, rozbiciem się w szybkim aucie, a rozwaleniem na niebie podczas misji, w mechanice za 30-40M $. Zupełnie inny poziom, klasą i estetyka

Sztuka kreślona życiem.

https://youtu.be/K5wLU8AdTd4

:nevya a tak ściślej to jaki to system operacyjny preferujesz ? ... bo nie załapałem

A co do solidności wachadłowców to fakt.
Radziecki Buran to moc, do tej pory stoi w krzakach i nic mu się nie dzieje




:thurgon, nawet po tym starcie USA - NASA jest rządową agencją - nie będzie wysyłać ludzi własną rakietą. Będzie wynajmować przewoźników - dawno takie były założenia. SpaceX jest prywatne.

:tomasz35 , to chyba jakiś model, ale i tak wygląda lepiej niż Challenger

:brogman tak jak mówisz

https://youtu.be/xm1apVEMPcU

:nevya , naprawdę nie wiesz co to jest ? Taki znawca tamtych stron ? Toż to miało pokazywać potęgę technologiczną Matiuszki Rossiji


https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114944,18932324,drewniana-pozostalosc-po-wyscigu-kosmicznym-model-wahadlowca.html

Czy lepiej wygląda od Challengera to kwestia gustu



Nawiasem, co z tym systemem operacyjnym, nadal jestem ciekawy jakiego używasz

:thurgon daj spokój, Tomaszek ciężko znosi takie insynuacje

:poradnia , jeszcze, i jeszcze raz - dla Ciebie jestem Pan Tomek lub :tomasz 35, pajacu.
Jak sam słusznie zauważyłeś, nie płyneliśmy na jednym pontonie do Ameryki.

:tomasz35 , może nie zauważyłeś, ale to tylko model (zapewne aerodynamiczny) prawdziwej konstrukcji, która faktycznie została wyniesiona na orbitę i, najważniejsze, nie rozleciała się po drodze

a co do systemu to ja nawet do nawigacji korzystam z GLONASSu

...ale wiesz Tomaszku, że na Pana należy mieć stosowne predyspozycje? Sam, nawet najlepiej obsadzony kij sprawy nie załatwia.

:nevya , ja pytałem o system operacyjny, wiesz, taka myśl technologiczna - przecież nie chce mi się wierzyć, żebyś używał jakiegoś, tfu, hamerykańskiego

Co do wachadłowca Buran - przypomnij, ile to lotów miało ? Ile dokonań ? Ilu ludzi wyniosło na orbitę ? ile sprzętów, satelit itd ? Czy czasami nie dlatego nie wysłano ludzi tym cudem bo by się ugotowali ?

Nawiasem, jak się ten glonass sprawuje w Polsce ? czy na zachodzie Europy ? Z ciekawości pytam

:tomasz35 , GLONASS raczej nie jest dostępny dla cywili, więc kompletnie nie wiem jak się sprawuje, podobnie jak nie za bardzo wiem o co Ci chodzi ja jestem jakimś rosyjskim emigrantem, że mam się pompować sukcesami ZSRR? Jak widać dali radę wypracować skuteczny system względnie bezpiecznego wynoszenia ładunków i ludzi na orbitę i niech sobie mają

A przepraszam, GLONASS jednak jest dostępny dla cywili, ale nie korzystałem, więc nie wiem.

:nevya , czyżby w takim razie gps ? ...noniemożebyyyć

Może przypomnę o STS, jak nie chcesz o Buranie, który odbył 1 (słownie: jeden) bezzałogowy lot, i nie dało się tam zapakować ludzi, ponieważ technologia cccp nie była w stanie tego zrobić - za gorąco tam w środku było przy lądowaniu

za wiki :
"Spośród 135 wykonanych lotów dwa zakończyły się katastrofą, co stanowi 1,48% wszystkich lotów. Pozostałe 133 loty (98,52%) udały się i zakończyły się sukcesem.

28 stycznia 1986 roku miała miejsce katastrofa promu Challenger podczas misji STS-51-L oraz 1 lutego 2003 roku katastrofa promu Columbia podczas misji STS-107. W obu wypadkach zginęło po siedmioro astronautów."

A co z tym systemem operacyjnym ? Z czyjej to myśli technologicznej korzystasz ?

:tomasz35 , ale czy ja Cię pytałem o to? co mnie to obchodzi? zmień klawiaturę na jaką amerykańską, bo w tej chińskiej spacja Ci się stawia przed pytajnikiem

:nevya , nie pytasz, ja pytam powodowany ciekwością po Twoich twierdzeniach, że "w końcu dogonią rosyjską technologię" czy " miałem kiedyś amerykańską ale się rozleciała jak prom Challenger "... więc byłem ciekawy, z jakiej że to niedostępnej dla mnie technologii korzystasz

A tak poważniej, to czasami mnie irytuje, jak ludzie których mam za inteligentnych używają tanich chwytów pod publiczkę, coby poklask dostać. I jeszcze, jakby nie było, używają amerykańskiej technologii zapierając się tego rękami i nogami

:tomasz35 , no moje twierdzenie opiera się na tym, że USA korzystała do tej pory z rosyjskiej (a raczej radzieckiej) technologii do wynoszenia różnych obiektów na orbitę. Taki fakt może świadczyć o tym, że Rosjanie robili to lepiej i dopiero teraz amerykańska technologia (choć już w prywatnych rękach) wraca do łask.

"Amerykańska technologia, która rozleciała się jak wahadłowiec" to była odpowiedź na jakieś słabe zaczepki insynuujące, że jestem wielbicielem ZSRR, albo że wzbraniam się jakoś szczególnie przed amerykańską technologią - używanie czegokolwiek amerykańskiego sprawia, że nie można mówić o USA

Nie wiem o jaki poklask chodzi, bo może nie uwierzysz, ale forum to nie jest jakieś siedlisko fanów Chin czy Rosji, którzy czekają tylko aby podważyć pozycję USA. Nie wiem też jakie znaczenie ma używanie amerykańskich technologii, o ile można w ogóle powiedzieć, że jakieś współczesne urządzenia są czyjejś technologii. Strach coś powiedzieć o jakiejś nacji.

:nevya , a jednak korzystasz, co

:tomasz35 , tak, korzystam też z brytyjskiej technologii zwanej ubikacją, mam nadzieję, że amerykanie nie ograniczają się tylko do swoich technologii nie chcę też nic mówić, ale koncepcja papieru toaletowego pochodzi z Chin

Teraz Amerykańską technologię, którą można z czystym sumieniem tak nazwać to można chyba tylko w ichnim wojsku znaleźć. Jak się popatrzy na pierwszy lepszy kawałek technologii to może i siedziba jest Kalifornii, ale większość roboty została wykonana w Indiach, w Europie, w Chinach, nawet kraje afrykańskie się ostatnio coraz częściej pojawiają.

No i z tym wojskie też tak nie do końca. Ostatnio wymusili na Tajwańczykach, żeby zbudowali jedną fabrykę w Burgerowie, bo żadna amerykańska firma nie potrafi już budować tak zaawansowanych układów.

:nevya , może jeszcze względem mojej klawiatury którą wspominałeś
Znam takiego pana, mieszka w S. Barrington pod Chicago. Ma fabryczkę klawiatur w Chinach. I wiesz, te jego klawiatury faktycznie mają napis made in china ... ale chyba chyba już niedługo, nosi się z przeniesieniem produkcji. Może będzie made in indonezja lub co innego

A papier toaletowy wprowadził na rynek - czytaj udostępnił dla zwykłych ludzi jak ja czy Ty - niejaki Joseph Gayetty, w połowie XiX w, tak się składa, że Amerykanin