https://streamable.com/j31m13

To już jest wyższy poziom skurwienia.

Jak odpuszczą tą nielegalną defraudację Sasinowi...

Dobrze, ale dla formalności. Jakie było ostatnie stanowisko rządu w sprawie kart? Jeszcze przed wymianą kandydata

:cheeky_boy to idź, rozstrzelaj. Kutfa, jak ja nie cierpię takiego pierdolenia. Ile Ty masz lat? 15? Bo gadasz jakbyś tyle miał.

:trabik Nie wiem, ale mam pomysł na wykorzystanie ponowne tych kart - sasin powinien ładnie przekreślić p. Kidawę i wpisać Trzaskowskiego.
Piórem.
Na tych 33 milionach wydrukowanych kart.

Sam zaczynam nienawidzić Tuska.
Najpierw zatrzymał gotowe już wybory senatem tylko po to by zmienić kandydata. Przez niego trzeba wydrukować nowe karty. To kosztuje pieniądze podatnika. Mozna byłoby za nie nakarmić tyle głodnych dzieci albo uratować od glodu wielu emerytów cierpiacych do dziś przez jego rządy. Jak dlugo jeszcze będzie szkodził ten człowiek?
A na marginesie jutro pojawić się ma nieslychany atak na youtube na kościół finansowany przez obcojęzycznych wrogow naszej Ojczyzny.
Nie wierzcie w to co tam pokażą
Miejcie za to w oczach słowa kardynała 1000 lecia, że wrogowie Polski napierw sięgną po kościół
Po tym ich poznacie.
Moja żona ostatnią stówę dała Rydzykowi. Bierzcie z niej przykład.

:gatinha

:cheeky_boy pomijając absurdalność takich pomysłó, to pomysł jest sam w sobie głupi bo:
1. Tworzy nizasłużonych męczenników
2. Kara szybkiej śmierci nie wydaje mi się jakaś taka najgorsza z możliwych

Myślę, że skazanie prawomocnym wyrokiem i osadzenie na kilka lat w więzieniu oraz utrwalenie w szerokiej świadomości, że dany delikwent był zakałą narodu przyczynił się do jego upadku i zapisał się na najciemniejszych kartach historii byłoby dużo karą.

Ciekawe swoją drogą, czy te głąby w ogóle myślą o swoich dzieciach i wnuczkach i tego że ktoś kiedyś będzie za nimi wołałał tak jak oni teraz za Tuskiem: "masz ojca Pisiora, masz ojca Pisiora"... że nie wspomnę o "córce Adriana"

Karty ? Pogniją sobie do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi ? Protokół zniszczenia. Koniaczek ?

:yoop Kojarzysz koniec Mussoliniego? Do tej pory we Włoszech to pamiętają.

:cheeky_boy
Niedawno za coś podobnego ABW przyszła do takiego samego oszołoma o szóstej rano. Ktoś śpiewał - może Kazik - tylko nie mów mi, że nienawidzisz. Co innego się nie zgadzać, co innego wieszać. Ktoś kiedyś też powiedział - nie palcie komitetów, zakładajcie swoje.

to Muniek tak śpiewał

:cheeky_boy czyli trzeba do zagranicznego... Może do łagru?

dokładnie
a ja nie od dziś powtarzam: najgorsze co może zrobić jakakolwiek grupa polityczna stawiająca się za wzór do naśladowania, to ustalić z barbarzyńcami (albo i ponad nimi) politycznymi jakieś zasady i wzorce postępowania... a potem je złamać (i dać się przyłapać, przy czym to zawsze, prędzej, czy później, wyjdzie na jaw)
i wtedy barbarzyńcy (populiści, totalitaryści itp itd) przewracają stół i ze świętym oburzeniem, wskazując palcem mówią: patrzcie jak tu się oszukuje; po czym sami na wyprzódki zaczynają realizować dokładnie to samo tylko bardziej,
każdy wyłom w murze standardów to potencjalna autostrada zbudowana przez następców tych którzy ten wyłom uczynili
a antyPiSizmem nie odsunie się PiSu od władzy (co najwyżej jak za komuny, nie poradzą sobie ekonomicznie i odsunie ich skrzecząca rzeczywistość), potrzebna jest rzeczywista i konstruktywna współpraca i sensowny (ale też choć trochę atrakcyjny dla wyborców) program

żeby było tak, jak było przedtem już nie zdało egzaminu, tak jak i formuła głosujcie na nas bo wygra PiS

:cheeky_boy a powiedz mi, dlaczego tak właściwie chciałbyś ich karać? Zostali wybanie w demokratycznych wyborach, ludzie ich chcieli i są bardzo zadowoleni ze swojego wyboru. Na tyle, że wybrali ich ponownie z okazując najwyższe jak dotąd poparcie. Polacy się cieszą że mają taki rząd, więc właściwie raczej należy im się nagroda a nie kara.

:yoop zartujesz, prawda??
Bo nie wierzę że ktoś, w miare obiektywny, jest w stanie powiedzieć - no chuj, łamią prawo, nawet stanowione przez siebie, nie mówiąc o jakimkolwiek zwyczaju politycznym, podporzadkują sobie wszelkie instytucje na zasadzie TKM, które potem w ordynarny sposób ucinaja wszelkie próby jakiejkolwiek kontroli ich działań - ale skoro suweren ich chce, to ok, nic się nie stało.
A nawoływanie do tego, że z nimi trzeba się dogadac, jest jak próba nakłaniania ofiary przemocy domowej do wycofania zeznań, w imię świętości związku małżeńskiego.

:jamis1 analogia bardzo słuszna tylko o jednej rzeczy zapominasz, rozwodu w przypadku państwa nie weźmiesz (chyba że chcesz wojny domowej i totalnego dołka jak w byłej Jugosławii, ciekawe też jak miałbyś zamiar podzielić kraj, chyba że marzy Ci się bardziej powtórka Rwandy i czystka nieprawomyślnych)
albo się dogadasz i będzie jakiś kompromis i wspólne działanie, albo się nie dogadasz i wtedy w zależności od tego kto ma przewagę, jedna strona będzie rządzić a druga torpedować co tylko da radę (będąc opozycją totalną np.), co na dzisiejszy stan spraw oznacza po prostu paraliż albo coraz większe wyłomy w poszanowaniu standardów rządzenia i coraz większy zakręt w stronę absolutyzmu (przy czym mam niestety smutne wrażenie że na dogadywanie się to był czas w 2015, teraz PiS za bardzo zasmakował w robieniu co mu się żywnie podoba i raczej, jak mu się potencjalny kompromis nie spodoba, to będzie forsował, co tylko będzie chciał)

Dogadac sie? "Normalny" obywatel gdy popelni przestepstwo, podlega karze, ale ci sa wyjatkowi wiec wywiesisz biala flage i sie dogadasz? Po uj ustalac prawo, skoro nie bedzie ono obowiazywalo wszystkich? Kradniesz batonik w sklepie - idziesz do pierdla. Dwie srebrne wieze - o nie, teraz beda musieli rozmawiac z innymi

Druga strona tez zajebista - jest tylko jedno rozwiazanie - kulka w leb W Bolsce mozna wyroznic dwie grupy zrzeszajace wiekszosc populacji: Ci za PiSem i ci ktorzy sie nie zalapali - to jedyne roznice, metody maja te same.

A mozeby tak wyegzekwowac juz ustanowione prawo, ktore leniwie przetrwa kolejny dzien, lezac sobie odlogiem, nic nie robiac?

Nie kłóćcie się już. Po prostu ten naród nie zasługuje na lepszą władzę. W Polsce żyje zbyt wielu idiotów, a kogo wybierze idiota? Wykształconego osobnika, który waży słowa, nie rzuca ich wiatr i drogami dyplomatycznymi stara się wzmocnić znaczenie tego kraju? Czy może jednak idiotę słuchającego i promującego disco z pola, kombinatora, złodzieja, ksenofoba, miernotę która co drugie zdanie przeczy sobie i nie potrafi się wysłowić, który winę za każdą swoją porażkę zwala na innych? Polacy mają to czego chcieli

Dopóki nie zostanie ustanowiony administracyjny podział kraju na Polskę A i B z granicą na Wiśle, masowe wysiedlenia i migracje ludności, to nie będzie lepiej. Chłop pańszczyźniany musi mieć nad sobą bat i władzę, która myśli za niego

:jamis1 trochę ironizuje, a troche nie.
Zobacz, w zasadzie każda rewolucja jest złamaniem prawa, ale rację ma zwycięzca i nikt o przestrzeganie prawa nie pyta.
A my mamy rząd poniekąd rewolucyjny w tym sensie, że zmienia fundamenty ustroju. Kończy się demokracja, zaczyna zamordyzm, co zresztą również konweniuje z instrumentalnym traktowaniem prawa. Skoro więc społeczeństwo taką zmianę popiera, tzn że jest z tego postępowania zadowolone, a że jest zadowolone to nie ma wątpliwości.
Dyskusja o tym, że zostało kupione, czy oszukane jest w sumie bezprzedmiotowa, bo niczego nie zmienia, z faktami się nie dyskutuje. Gdzieś czytałem, że rodzice nie są w stanie ogarnąć kształcenia dzieci powyżej 4klasy podstawówki, więc tym bardziej nie mają pojęcia o prawie. Gadanie o tym, że jakieś tam działania ograniczają władzę sądowniczą w niczym im nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, oni się całkiem szczerze z tego cieszą.

:yoop ale to nie jest na temat. odpowiedz na pytanie które sam zadałeś - czy jest ich za co karać? Otóż jest i nie widze powodu, żeby się z przestepcami dogadywac, czy ich mamy osądzać czy nie. Dogadywać to co najwyzej co do wymiaru kary. Servin ma rację - trzeba i wystarczy stosować prawo. To juz istniejące. Leżące odłogiem. Tylko sięgnąć. A to nastąpi
Czekam na pierwsze potknięcie, zachwianie się tej w sumie kruchej przewagi w Sejmie. Zobaczycie ilu nagle w tej wladzy będzie Piotrowiczów 2.0. Normalnie pójdą w "koronnych" jak w Psychofansach Ruchu. Kto zdąży, kto pierwszy ten lepszy.
A pocieszam się tym, że Rzesza miała być 1000 letnia a komunizm wieczny.

:jamis1 dlatego należy dodatkowo zlikwidować "małego" świadka koronnego, bo to tylko ułatwi im rozprucie się na ten zbrodniczy system

:servin Gdyby metody były takie same, to uźywane byłyby już wcześniej, a to co robi PiS nie byłoby niczym nadzwyczajnym i nikogo nie ruszało. Just saying.

:thurgon metody są bardzo podobne, różnica jest w skali, bezczelności, natężeniu forsowania oraz poczuciu bezkarności,
ani nocne głosowania (słynne "panowie, policzmy głosy") ani sugerowanie że posiadając większość ma się także słuszność, to żadne novum, tamy już przerwane, kolejne razy są raz że łatwiejsze (zawsze można wskazać palcem "a za PO/poprzedników) to także częstsze

poprzednie rządy, począwszy od niestabilnych koalicji początków III RP poprzez powrót postkomunistów/socjaldemokratów, obóz postsolidarnościowy AWS i jego bękartów z PiSu i częściowo PO, kiedy za bardzo przegięli, musieli iść na ustępstwa i/lub się wycofywać, bo koalicjant mógł powiedzieć: a weźcie i spierdalajcie (co zresztą pare razy się działo, roszady i rokosze były dość częste), teraz ta autocenzura zniknęła
BTW obecny rozłam może (ale nie musi, właśnie przez cały ten smród nagromadzony od 2015) być końcem obecnego Sejmu. Co przyniosłyby wybory nie wie nikt.