https://telewizjarepublika.pl/mocne-oto-kim-byla-matka-rafala-trzaskowskiego,69690.html

A przy okazji: jak wkurzyć pisowca i platfusa jednym zdaniem?

"Już raz wujowy prezydent Warszawy został prezydentem Polski".

A o szambie co wyjebało do Wisły to jeszcze nie było?

:pies_kaflowy Jak nie było, już ta łajza terlecki napisał o tym
" Ryszard Terlecki. "Kabarecik Budki rusza na nowo, ale z tymi samymi kukiełkami. Widownia się rozeszła, więc Panią Bojkot zamieniono na fachowca od awarii. Przy wygaszonych reflektorach Platforma od klęski do klęski przygotowuje się do smutnego finału"

:corwin - może i łajza, ale tym podsumowaniem upewnił mnie, że jest jednym z nielicznych odpowiedzialnych za to, że średnie IQ w PiS jest wciąż jeszcze dodatnie.

Parafrazując Mrozowskiego sprzed chwili "Ja nie znam nikogo, kto w wyborach na prezydenta Wa-wy dałby mu zwycięstwo w pierwszej turze, więc może ten człowiek ma jednak jakieś atuty".

No ja też jeszcze nie spotkałem nikogo, kto by wierzył w Trzaskowskiego więc komentarz Terleckiego w punkt.

Spokojnie Panie i Panowie.
Piśdzielce, prędzej czy później, wsadzą palec w dupę Szybkiego Lopeza ...
Mała próba była już zresztą ... - głosowanie nad wyborami korespondencyjnymi w Senacie ... i owe kilkanaście minut na ogarnięcie przyspieszonego głosowania ... Ilu ich tam nie zdążyło??? 13-tu bodajże ... I ja już nie wnikam czego z czego/kogo nie zdążyli wyjąć czy wyjść/wejść ... W robocie zdalnej kurwie byli wtedy!!! A ich nie było ...

:xanthus - nie bardzo rozumiem, przecież prezydenta nie wybiera senat, tylko elektrollat.

Ale W JAKI SPOSÓB ma wybierać, to już miał zdecydować senat ... po sejmie. Pełniący obowiązki miał tylko podpisać, to jego nie liczymy.
Grodzki przyspieszył głosowanie nad poprawkami do ustawki, kilkanaście minut mieli żeby się ogarnąć. No i około 13 pis-senatorów nie zdążyło aby zagłosować. A dostali mejle i sms-y ... Straszna sprawa ... ;-)

https://oko.press/senat-przechytrzyl-pis-i-dzien-wczesniej-odrzucil-ustawe-o-wyborach-pocztowych/

"Senat nagle przyspiesza

Kiedy koło godziny 21:00 marszałek Tomasz Grodzki ogłosił 10-minutową przerwę, a po niej głosowanie, wszyscy byli zaskoczeni. Tego się nie spodziewali ani senatorowie PiS, którzy przez cały dzień próbowali przedłużyć obrady, zgłaszając wnioski formalne, ani obserwatorzy."

:xanthus - no i OK, wraca do sejmu, ten poprawki odrzuca i przyjmuje według woli małomściwego... Nie widzę zagrożenia.

Chodziło mi o to, że każdy szybki kiedyś się zagapi i nie zdąży. Trafi się szybszy/sprytniejszy. To w senacie, to jakby próba była ;-) Taką mam nadzieję ... W sejmie też już chyba powtarzali głosowanie do skutku aż im sie ekipa pozłaziła - c'nie???

TVRepublika chyba próbuje go wciągnąć do TK, ale wydaje mi się że ma za mało zasług dla PZPR aby PiS ich w tym poparł

:xanthus - no i znów powtórzą, jak będzie potrzeba.