Co to jest, gdzie to jest, i jakie jest znaczenie Kanału Panamskiego to mniej więcej każdy wie.
Ja tylko podam kilka ciekawostek, z których nie do końca zdajemy sobie sprawę
Kanał zaczęli budować Francuzi. Kopali w latach 1881–1889, firma zbankrutowała, poddali się. Stracili 22 tys robotników - tylu umarło, głownie na malarię i żółtą febrę. Ogólnie klimat dawał się we znaki - dżungla, gorąco, deszcz pada prawie bez przerwy.
Po kilkunastu latach teren przejeli Amerykanie i kopali kanał w latach 1904–1914. Umarło jeszcze 5,5 tys. robotników zanim kanał został ukończony. Do 1999 była to strefa kanałowa pod jurysdykcją USA, obecnie kontrolę sprawuje Panama, której kanał przynosi prawie połowę PKB. Statek którym płynąłem zapłacił 480 tys $ "na bramce", a są takie, które płacą dwa razy więcej. Taka ciekawostka - płatności na ogół odbywają się gotówką Statki które się mieszczą w kanał to tzw. panamaxy. Od niedawna jest "druga linka" kanału - dla większych statków. Jest sporo droższa od starej.
Kanał nie jest "płaski" jak Sueski. Statki wpływające od strony Atlantyku są wynoszone przez śluzy na wys 26m n.p.m. , wpływają na sztuczne jezioro Gatun, potem kanałem wydrążonym w górach, potem znowu śluzy, i do Pacyfiku.
Obrazowo predstawia to magnesik
Fotki pokazują jak się wpływa przez śluzy na jezioro Gatun.
Przed świtem zbliżamy się do Colon w Panamie.
Na pokład przybywa pilot - każdy statek dostaje pilota.
Widać już śluzy - ruch jest prawostronny
Wpływamy do śluzy - w przeciwnym kierunku zmierza Kouju Lily
Tutaj widać tzw. muła - tak się nazywają te lokomotywy, to one trzymają statek na uwięzi i przeprowadzają go przez kanał.
Kouju już jest dużo niżej
Kouju jeszcze dobrze nie opuścił śluz a tu już następny.
Lokomotywki/muły dobrze widoczne
Na tym balkoniku z boku kapitan z pilotem kontrolują sytuację
O, właśnie tutaj
Ostatnia przeszkoda przed jeziorem.
Monrovia (napis na tym statku) to stolica Liberii. Liberia to tzw, tania bandera - całkiem sporo statków jest zarejestrowanych w Liberii ze względów podatkowych.
Za Voyagerem już się pcha następny... gdzie Panamczycy trzymają tę gotówkę ? Chyba w tych bankach co tam powyrastały jak grzyby po deszczu.
Rzut oka na pokonaną drogę
No, wpływany na jezioro Gatun.
A na jeziorze kolejka, można powiedzieć korek na bramkach
To tyle na dzisiaj. Jeszcze tylko filmik
https://www.youtube.com/watch?v=A5tRws7fQKI
Ja tylko podam kilka ciekawostek, z których nie do końca zdajemy sobie sprawę
Kanał zaczęli budować Francuzi. Kopali w latach 1881–1889, firma zbankrutowała, poddali się. Stracili 22 tys robotników - tylu umarło, głownie na malarię i żółtą febrę. Ogólnie klimat dawał się we znaki - dżungla, gorąco, deszcz pada prawie bez przerwy.
Po kilkunastu latach teren przejeli Amerykanie i kopali kanał w latach 1904–1914. Umarło jeszcze 5,5 tys. robotników zanim kanał został ukończony. Do 1999 była to strefa kanałowa pod jurysdykcją USA, obecnie kontrolę sprawuje Panama, której kanał przynosi prawie połowę PKB. Statek którym płynąłem zapłacił 480 tys $ "na bramce", a są takie, które płacą dwa razy więcej. Taka ciekawostka - płatności na ogół odbywają się gotówką Statki które się mieszczą w kanał to tzw. panamaxy. Od niedawna jest "druga linka" kanału - dla większych statków. Jest sporo droższa od starej.
Kanał nie jest "płaski" jak Sueski. Statki wpływające od strony Atlantyku są wynoszone przez śluzy na wys 26m n.p.m. , wpływają na sztuczne jezioro Gatun, potem kanałem wydrążonym w górach, potem znowu śluzy, i do Pacyfiku.
Obrazowo predstawia to magnesik
Fotki pokazują jak się wpływa przez śluzy na jezioro Gatun.
Przed świtem zbliżamy się do Colon w Panamie.
Na pokład przybywa pilot - każdy statek dostaje pilota.
Widać już śluzy - ruch jest prawostronny
Wpływamy do śluzy - w przeciwnym kierunku zmierza Kouju Lily
Tutaj widać tzw. muła - tak się nazywają te lokomotywy, to one trzymają statek na uwięzi i przeprowadzają go przez kanał.
Kouju już jest dużo niżej
Kouju jeszcze dobrze nie opuścił śluz a tu już następny.
Lokomotywki/muły dobrze widoczne
Na tym balkoniku z boku kapitan z pilotem kontrolują sytuację
O, właśnie tutaj
Ostatnia przeszkoda przed jeziorem.
Monrovia (napis na tym statku) to stolica Liberii. Liberia to tzw, tania bandera - całkiem sporo statków jest zarejestrowanych w Liberii ze względów podatkowych.
Za Voyagerem już się pcha następny... gdzie Panamczycy trzymają tę gotówkę ? Chyba w tych bankach co tam powyrastały jak grzyby po deszczu.
Rzut oka na pokonaną drogę
No, wpływany na jezioro Gatun.
A na jeziorze kolejka, można powiedzieć korek na bramkach
To tyle na dzisiaj. Jeszcze tylko filmik
https://www.youtube.com/watch?v=A5tRws7fQKI
--
Booo :)