KRADZIEŻE.
(m) Jakóbowi Topilskiemu z mieszkania przy ul. Kolejowej skradziono garderobę wartości 6000 marek.
P. Zygmuntowi Płońskiemu w czasie gry w bilard przy al, Warszawskiej N 14 skradziono zegarek złoty wartości 8000 marek.
P. Róży Dedińskiej przy ul. Wołkowyskiej N 2, służąca Goldsztejn skradła różne rzeczy wartości 2000 marek i uciekła.
Z mieszkania Lejzora Kwiatka przy ulicy Częstochowskiej nr. 5, podczas nieobecności właściciela skradziono palto letnie i surdut czarny. Wartość skradzionych rzeczy 11,000 mk.
Dziennik Białostocki, 29-04-1920
ARESZTOWANIE KONIOKRADA.
Aresztowano niejakiego Jakóba Rzeszutę z Stomaszkowic, który wspólnie ze Stefanem Haidugiem, aresztowanym w tych dniach za bandytyzm, skradł w Sutkowie ze dworu parę koni i sprzedał je tut. dorożkarzowi Cieślikowi za 6000 K. Dochodzenia w toku.
WŁAMANIE DO SKLEPU W RYNKU GŁÓWNYM.
Wczorajszej nocy jacyś nieznani sprawcy włamali się do sklepu Oskarbskiego i skradli ze zamkniętej kasy żelaznej 22.000 K. Złodzieje dostali się do wnętrza sklepu w ten sposób, że oderwali skobel, na który była zamknięta żaluzya i wybili szybę w drzwiach sklepowych.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 29-04-1920
100lattemu.pl