Dziś zakończyliśmy testy i customizację naszego jitsi i przebudowujemy integrację. Trafił nam się klient, który działa w siedmiu krajach, trzeba jego serwisy spiąć w całość, yebania będzie w pytkę. Potem wróciłem do ogródka, ciąć i wyrywać wszystko co niepotrzebne. Najgorsze są korzenie. Niestety musiałem wrócić do tyrki, bo lekarze sobie przypomnieli, że w ogóle nie mają żadnego info na stronie, że działają tylko w trybie gaszenia pożarów. Teraz żrem tatara i guacamole, całkiem niezłe połączenie z własnym chlebem.

Wiecie może jak puścić tutorial z yotuba wstecz? Doszedłem do momentu gdzie rozkręciłem już całego laptoka i wyciągnąłem wiatrak. Teraz muszę go złożyć

A co tam u Was?

Tak, też się nudzę

tiaaa... ja też rozkładałem - chyba pada od PS4, nówkę sztukę, dwudniową, ale już zalaną; "samo się" - z tutoriala na YT. Po tym jak powiedział coś w stylu "tę taśmę wyciągnijcie zdecydowanym acz delikatnym ruchem i odłóżcie na bok, a następnie zróbcie coś tam. A... zapomniałem powiedzieć, zapamiętajcie pozycję taśmy, bo jak źle włożycie z powrotem, to będzie zwarcie i pad fpisdu" - zwątpiłem

P.S. kastomizacje to zło, później producent twierdzi, że "dziwne, u mnie działa, musicie wdrożyć wersję z pudełka albo sami se radźcie"

Klasyczny dzień typu "po żopie nie było się kiedy podrapać, a cały stolec widać".

:krzycz22 W dupie byłeś, gówno widziałeś

chyba Ty!

Nie zesraj się!

chyba Ty!

:krzycz22 Co Ty wiesz? w nogach śpisz

Chyba Ty!

:krzycz22 O Ty synu plaży!