Roboty mam trochę. Dzisiaj drugi dzień jak w praktyce byłem odcięty od wiadomości. Po prostu nawet nie miałem czasu na to aby "spotifaja" odpalić a już o rzuceniu okiem na TV czy internety to uuu panie...
Przy kolacji tel w dłoń i "pacze" co tam słychać w świecie i... No ręce opadają. Te ch*je sobie wybory korespondencyjne urządzają, Andrzej Szybkie Pióro "potrzebne są nam te wybory", jedna firma za drugą zwalnia ludzi, brak środków ochrony osobistej a oni budki wartownicze przy skrzynkach na listy, Watchdog Polska może się w praktyce zawijać bo tarcza antywirusowa 2.0, za zmianę opon na letnie pińćset. Niech mnie ktoś do uja wafelka uszczypnie bo chyba jeszcze śpię. Jednak to nie jest miły sen. Wystarczyły dwa dni i zderzyłem się z jakąś surrealistyczną rzeczywistością. Tylko do lasu spierd*lać.
A nie czekaj...
Przy kolacji tel w dłoń i "pacze" co tam słychać w świecie i... No ręce opadają. Te ch*je sobie wybory korespondencyjne urządzają, Andrzej Szybkie Pióro "potrzebne są nam te wybory", jedna firma za drugą zwalnia ludzi, brak środków ochrony osobistej a oni budki wartownicze przy skrzynkach na listy, Watchdog Polska może się w praktyce zawijać bo tarcza antywirusowa 2.0, za zmianę opon na letnie pińćset. Niech mnie ktoś do uja wafelka uszczypnie bo chyba jeszcze śpię. Jednak to nie jest miły sen. Wystarczyły dwa dni i zderzyłem się z jakąś surrealistyczną rzeczywistością. Tylko do lasu spierd*lać.
A nie czekaj...
--
A good mechanic isn't expensive, he's priceless!