W Olsztynie żandarmeria wojskowa patroluje ulice wraz z policją. Po co? Ano po to:

https://tko.pl/45468,2020,04,04,mandaty-za-mycie-auta-zandarmeria-zatrzymala-kierowcow-na-myjni-bezdotykowej-w-olsztynie?fbclid=IwAR0k9Sqh4vYPFJjTVEFu8J16tkEad6P8Ot61KlK-5vhMy3pensY9bxZeqMI

Ich busik ma odciąć drogę ucieczki bandytom, którzy chcieli umyć swoje auta na myjni bezdotykowej.
Brawo, tak się walczy z wirusem. Nie maskami czy lekami dla szpitali. Ale mandatami za mycie samochodów.
Ciekawi mnie jak będzie wyglądała rocznica blendera smoleńskiego

O kurwasz

Planowałem dzisiaj zajechać na myjkę, Viva la Resistance!

W ogóle to podoba mi się podstawa ukarania - art. 54 kw, który mówi o wykraczaniu "przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych". Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę (może student prawa ), ale czy przepisy porządkowe to nie są przypadkiem akty prawa miejscowego, które są wydawane przez gminę, powiat czy województwo (i obowiązują tylko na ich terenie)? Więc jeśli to chodziło o wyegzekwowanie tego, co ostatnio Mateusz ogłosił w związku z wirusem, to nie bardzo pasuje.
A jeśli nawet np. wojewoda we własnym zakresie też wydał jakieś tam zarządzenia w tej materii, to zdaje się, że takie przepisy porządkowe nie mogą ograniczać konstytucyjnych wolności i praw obywateli (bo konstytucja dopuszcza takie ograniczenia tylko na podstawie ustawy) - więc znów lipa.

Nie znam się, więc się wypowiem.

Mam taki zbiór praw obowiązujący w carskiej Rosji od roku 1648.
Są tam także ujęte wysokości kar za poszczególne przestępstwa.

I tak np. zakazane było wręczanie carowi jakichkolwiek petycji kiedy szedł do cerkwi na nabożeństwo.
A kara za to? Cytuję :

" ... jaką Najjaśniejszy Pan uzna za stosowną."

Koniec cytatu.

Mam wrażenie, że ta księga z mojej półki właśnie zaczyna ożywać

Śmiechem bym ich zabił

:tomcat_tc to widzimy się na myjce

Mnie już raz zatrzymali i pytali gdzie jadę... Jeszcze trochę i będą wydawane kartki by móc wyjść z domu.

A to nie mogli powiedzieć, że przyjechali odkazić samochód bo jakiś przygłup napluł im na karoserię i uciekł a oni boją się wirusa???

liberum veto!

trudno pochwalać niechlujstwo przepisów i niekompetencje niebieskich, ale skoro zakaz wychodzenia z domu za wyjątkiem spraw pilnych i niezbędnych życiowo (praca, wyprawa do sklepu po jedzenie/lekarstwa, artykuły budowlane tylko w przypadku awarii, a nie bonusowego remontu) to zakaz dla wszystkich, a nie niech inni siedzą, a ja sobie szybko wyskoczę
(z drugiej strony wyjątki dla klechów i myśliwych raczej nie przyczyniają się do poszanowania zakazów)

Europa i USA odczuje epidemię mocniej niż Chiny i w ogóle Azja, bo tradycje wolnościowe (czytaj warcholstwo) torpedują działania na rzecz zmniejszania rozprzestrzenienia wirusa i "wypłaszczenia krzywej"

piewcy wolności zapominają że nieograniczona wolność to anarchia i społeczeństw nie da się na tej bazie budować

Ożyje w całości jak ludzie nie przestaną cwaniaczyć

Kiedyś był taki materiał typa polującego na fotoradary i ogólnie na straż miejską. Typ strasznie się pieklił na zakazy zatrzymywania i postoju. Stwierdził, że skoro chcą aby nie parkować to niech zamontują słupki przy chodniku. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że u nas nie da się w sposób cywilizowany - przepisami. Trzeba coś fizycznie uniemożliwić inaczej zawsze się znajdzie ktoś kto ma zalecenia czy przepisy w dupie.

:krzychpl zaraz, zaraz. Żaden zakaz mnie nie obowiązuje- tak jak chodziłem do pracy tak chodzę, dlaczego więc nagle w weekend nie mogę załatwiać swoich spraw? Nie ma żadnego zakazu wychodzenia z domu- jest sugestia. Żeby był zakaz trzeba by wprowadzić pewien stan, przez który by się wybory nie odbyły. A one jak wiadomo najważniejsze.

No to w takim razie...
https://trojmiasto.tv/Policyjny-Blackhawk-zaczyna-patrol-w-Trojmiescie-Gdansk-05-04-2020-video-41288.html

Właśnie porównywałem sobie składy i okazuje się, że tak naprawdę mogę odkażać sobie dłonie płynem do spryskiwaczy. Różnica jest tylko w cenie i dostępności. Oczywiście w szpraju do szyb jest zazwyczaj metanol, więc paluszków po odkażaniu bym nie oblizywał, ale poza tym jeden pies.

:tomcat_tc wiesz dobrze, że jest duch i litera prawa

co do litery, to wiadomo, że po nieudolnych z PiSu nie ma co się spodziewać, żeby coś zrobili porządnie (nawet jeśli mają dobre chęci, a i tych nie zawsze wystarcza przy kręconych wałkach)

co do ducha, to wiadomo o co chodzi, mycie autka do przeżycia i funkcjonowania nie jest potrzebne, a wprowadza element przekory i zazdrości (a on może sobie z domu wyjść to i ja wyjdę, potem kolejny i kolejny i reakcja łańcuchowa, tak jak zresztą przy przekazywaniu wirusa), nawet nie wspominając o agendzie politycznej

równie dobrze możesz być bezobjawowym siewcą, a sprzęt myjni może służyć jako wektor zarażając kolejnego "ja tylko"

:skijlen A stężenie alkoholu/metanolu jakie tam wychodzi??? Bo powinno być te 65% minimum ... Ale ten do spryskiwaczy z reguły nawet ładnie pachnie ....

:xanthus to kup zimowy. Jak nie zamarza w minus dwudziestu, to znaczy, że ma go fhooy

:skijlen ciekawe, gdzie jeszcze dostaniesz zimowy, chyba na jakiejś niesieciowej stacji bo sieciówki (zarówno stacje benzynowe jak i sklepy wymieniły asortyment na letni)

:krzychpl ech. Czyli będę musiał pić sikacza...