Dół jak studnia. Zaczyna mnie męczyć już to ciągłe siedzenie w domu. Sprzątnąłem chatę, ćwiczyłem i biegałem po schodach. Wyciągnąłem gramofony i ponaperdalałem z czarnych placków. Ogarnąłem bezpieczniki znajomej na drugim końcu polski. Tu dziękuję bojownictwu za pomoc. Postawiłem na szybko CRMa dla znajomych handlowców od ubezpieczeń, bo od początku kwarantanny czasu brak, a oni bez systemu. Rukola rośnie se



:arabek ma dziś urodziny i fhuj o tym zapomniałem

A co Tam u Was?

Ja się spierdzieliłem z namiotu, ale Jankesa zapytaj o szczegóły

za Araba starość

Pojechałem do oszołoma na zakupy - dla ojca i dla siebie. Przed sklepem kolejka tak na 200m. Ale ludzie odstępy trzymali i już po pół godzinie mogłem rzucić się w wir zakupów, oczywiście po obowiązkowym zdezynfekowaniu rąk i nałożeniu biedarękawiczek (podarły się, zanim skończyłem zakupy).

Powiem, że zaczyna być widać braki. Z listy ojca nie było ok. 20% rzeczy. Ja miałem więcej szczęścia. Asortyment wyraźnie zmalał, chociaż widać, że starają się mieć pełne półki. Najwyraźniej niektórzy dostawcy nie wyrabiają.

Najbardziej mnie ubawiły całe palety świątecznych słodyczy w promocji, zwłaszcza zajączków. Ewidentnie przestrzelili z zamówioną ilością, więc czekoladowego kicaja możesz kupić 30-50% taniej, niż rok temu.

:arabek - zdrowia i żebyś jeszcze dużo świętował!

W domu wyprułem pół instalacji elektrycznej, przepiołem na nowe kable, które położyłem (niestety jeszcze nie wszystkie, brakuje głównie IT i sterowniczych) ulepiłem to tak, że o dziwo wszystko działa (nawet mnie to mocno zaskoczyło). Przy okazji odkryłem kabel, który w starej rozd zielnicy był "pod prądem" a jak się okazało kończy się gdzieś w ścianie. Jutro pora na podłączenie automatyki i dalsze kucie ścian.
Sąsiedzi mnie kochają ¯\_(ツ)_/¯

Dołożyłem do inteligentnej chałupy funkcję minutnika. Po upływie zadanego czasu drze ryja tekstem z Taxi "Alarme general". A teraz rozwijam miasto w Sim City

U mnie jeszcze gorzej. Gitarę basową wydobyłem ze strychu

Całą sobotę spędziłem wymieniając łożyska w pralce. W tygodniu przenoszę się na działkę. Poerdolca można dostać

Studnia coraz głębsza,bo ani ogródka ani działki. Dobrze,że balkon jest ale ledwo ciepło się zrobiło i mi w wiosenne kwiaty mszyca weszła, ku*wa co rok to samo, chociaż na 4 piętrze mieszkam.
Za to sałata, majeranek i lubczyk też już pięknie rosną, jak rukolę dorwę to też wysieję,bo po 30stce polubiłam