Wiele osób narzeka, że w obecnym kryzysie nie widać działań Unii Europejskiej. Tutaj krótkie podsumowanie:
https://wyborcza.pl/7,75968,25833102,unia-nic-nie-robi-polska-bedzie-sama-tylko-gdy-zechce-byc.html
Skrót dla osób bez dostępu:
(…)Europejski Bank Centralny decyduje o pompowaniu gigantycznej kwoty 750 mld euro w gospodarki europejskie.(…)
W polityce zdrowotnej Unia nie ma zbyt wielu uprawnień, ale nie oznacza to, że nie ma możliwości działania. Gdy Włosi z ogromnym żalem zarzucali Europejczykom brak solidarności, wydawało się, że Europa znów przegrywa w walce o umysły i serca Europejczyków.(…) Co robi Unia? Komisja Europejska jest od rozwiązywania problemów, np. odblokowała wysyłki masek ochronnych z Niemiec i Francji do Włoch. Rozładowanie korków na granicach Polski to także zasługa Komisji, która wymyśliła „zielone korytarze” stosowane na tymczasowo zamkniętych granicach wewnętrznych Unii. Zielone korytarze służą temu, by przewóz środków medycznych odbywał się bezproblemowo. (…)
Niemieckie reakcje na eksport do Włoch zasługują na potępienie, ale da się je zrozumieć: w sytuacji kryzysowej okazało się, że wszędzie w Europie był niedostatek materiałów niezbędnych do walki z koronawirusem. „Moi obywatele” są zawsze i wszędzie najważniejsi. Niemcy zmienili politykę, gdy Unia zakazała wywozu tych wrażliwych materiałów poza UE.
Obraz chińskiego samolotu lądującego nocą z lekarzami i sprzętem we Włoszech na długo pozostanie nam w głowach. Działania chińskie są co najmniej wieloznaczne. W mediach słabo przebija się fakt, że pomoc jest dwustronna. (…) „W styczniu to UE pomogła Chinom, przekazując 50 ton sprzętu. Dziś jesteśmy wdzięczni Chinom za pomoc. Potrzebujemy wzajemnego wsparcia w potrzebie”. W Hiszpanii 9 tys. testów na COVID-19 sprowadzonych z Chin okazało się wadliwych i musiało być zwróconych.
Wśród innych działań są też finansowanie badań naukowych nad szczepionką czy pozwolenie państwom na zmianę przeznaczenia środków finansowych z polityki spójności. To owe 7,5 mld euro do wydania w Polsce. (…)
Komisja robi zapasy potrzebnych materiałów medycznych. Gromadzi m.in. respiratory, maski ochronne i środki lecznicze. Jeszcze organizuje wspólne zakupy dla wszystkich zainteresowanych państw, by obniżyć ceny dostaw. Sytuacja win-win dla wszystkich, przy elementarnej dobrej woli.
Unia przyjęła także cały pakiet zmian w prawie gospodarczym, m.in.: zawieszenie reguł deficytu, poluzowanie zasad pomocy publicznej dla przedsiębiorstw w kłopotach, przekierowanie środków finansowych, zmianę reguł w alokacji slotów na lotniskach czy zamknięcie granicy unijnej na wywóz środków medycznych.
Uruchomiono Mechanizm Ochrony Ludności, dzięki któremu tysiące Europejczyków mogło wrócić, podobnie jak przy polskim programie #lotdodomu. Różnica polega na finansowaniu: 75 proc. kosztów podróży w ramach mechanizmu unijnego pokrywa Komisja Europejska, a resztę – państwo, którego pasażer jest obywatelem.
Są takie instrumenty, o których w sytuacji kryzysowej rzadko się pamięta, np. tysiące ludzi, którzy utknęli gdzieś, skąd nie ma transportu do domu, mają prawo do opieki konsularnej któregokolwiek z państw unijnych. Na przykład w Indiach polskie konsulaty są jedynie w Delhi i Bombaju, ale w jeszcze pięciu miastach są konsulaty niemieckie, włoskie, francuskie albo portugalskie, do których można się zwrócić o pomoc.
Skoro miliony ludzi utknęły w domach, realnym zagrożeniem stało się przeciążenie sieci internetowej. Komisja Europejska zwróciła się do gigantów, takich jak Netflix i YouTube, by zwiększyć przepustowość sieci. Podziałało.
(…)
Oschłość Niemców i niemrawość instytucji europejskich to po części prawda, po części efekt internetowego trollingu. Ale spóźniona Europa ma sumienie. Po dwóch tygodniach okazuje się, że Francja i Niemcy przekazały Włochom więcej maseczek niż Chińczycy, a dostawy do krajów, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza, rosną z każdym dniem. W trzecim tygodniu marca Niemcy przekazały Włochom milion maseczek, a Francja do miliona maseczek dorzuciła 200 tysięcy kombinezonów. Ponad półtora miliona maseczek Włochom przekazała Austria, gdzie sytuacja też jest trudna. Niemieckie szpitale przyjmują pacjentów z Włoch i Francji.
(…)
Czasem Unia jest wolniejsza niż jej państwa członkowskie. Żeby zamknąć granice całej Unii, potrzeba zgody wszystkich jej państw, a nie jednego dyktatora. Unia działa na zasadzie inkluzyjnej: wyjmiesz z niej więcej, niż do niej włożysz, ale nic nie wyciągniesz, jeśli nic nie dasz od siebie.
(…)
TLDR: UE działa, powoli, na tyle ile pozwalają jej kompetencje i państwa członkowskie.
https://wyborcza.pl/7,75968,25833102,unia-nic-nie-robi-polska-bedzie-sama-tylko-gdy-zechce-byc.html
Skrót dla osób bez dostępu:
(…)Europejski Bank Centralny decyduje o pompowaniu gigantycznej kwoty 750 mld euro w gospodarki europejskie.(…)
W polityce zdrowotnej Unia nie ma zbyt wielu uprawnień, ale nie oznacza to, że nie ma możliwości działania. Gdy Włosi z ogromnym żalem zarzucali Europejczykom brak solidarności, wydawało się, że Europa znów przegrywa w walce o umysły i serca Europejczyków.(…) Co robi Unia? Komisja Europejska jest od rozwiązywania problemów, np. odblokowała wysyłki masek ochronnych z Niemiec i Francji do Włoch. Rozładowanie korków na granicach Polski to także zasługa Komisji, która wymyśliła „zielone korytarze” stosowane na tymczasowo zamkniętych granicach wewnętrznych Unii. Zielone korytarze służą temu, by przewóz środków medycznych odbywał się bezproblemowo. (…)
Niemieckie reakcje na eksport do Włoch zasługują na potępienie, ale da się je zrozumieć: w sytuacji kryzysowej okazało się, że wszędzie w Europie był niedostatek materiałów niezbędnych do walki z koronawirusem. „Moi obywatele” są zawsze i wszędzie najważniejsi. Niemcy zmienili politykę, gdy Unia zakazała wywozu tych wrażliwych materiałów poza UE.
Obraz chińskiego samolotu lądującego nocą z lekarzami i sprzętem we Włoszech na długo pozostanie nam w głowach. Działania chińskie są co najmniej wieloznaczne. W mediach słabo przebija się fakt, że pomoc jest dwustronna. (…) „W styczniu to UE pomogła Chinom, przekazując 50 ton sprzętu. Dziś jesteśmy wdzięczni Chinom za pomoc. Potrzebujemy wzajemnego wsparcia w potrzebie”. W Hiszpanii 9 tys. testów na COVID-19 sprowadzonych z Chin okazało się wadliwych i musiało być zwróconych.
Wśród innych działań są też finansowanie badań naukowych nad szczepionką czy pozwolenie państwom na zmianę przeznaczenia środków finansowych z polityki spójności. To owe 7,5 mld euro do wydania w Polsce. (…)
Komisja robi zapasy potrzebnych materiałów medycznych. Gromadzi m.in. respiratory, maski ochronne i środki lecznicze. Jeszcze organizuje wspólne zakupy dla wszystkich zainteresowanych państw, by obniżyć ceny dostaw. Sytuacja win-win dla wszystkich, przy elementarnej dobrej woli.
Unia przyjęła także cały pakiet zmian w prawie gospodarczym, m.in.: zawieszenie reguł deficytu, poluzowanie zasad pomocy publicznej dla przedsiębiorstw w kłopotach, przekierowanie środków finansowych, zmianę reguł w alokacji slotów na lotniskach czy zamknięcie granicy unijnej na wywóz środków medycznych.
Uruchomiono Mechanizm Ochrony Ludności, dzięki któremu tysiące Europejczyków mogło wrócić, podobnie jak przy polskim programie #lotdodomu. Różnica polega na finansowaniu: 75 proc. kosztów podróży w ramach mechanizmu unijnego pokrywa Komisja Europejska, a resztę – państwo, którego pasażer jest obywatelem.
Są takie instrumenty, o których w sytuacji kryzysowej rzadko się pamięta, np. tysiące ludzi, którzy utknęli gdzieś, skąd nie ma transportu do domu, mają prawo do opieki konsularnej któregokolwiek z państw unijnych. Na przykład w Indiach polskie konsulaty są jedynie w Delhi i Bombaju, ale w jeszcze pięciu miastach są konsulaty niemieckie, włoskie, francuskie albo portugalskie, do których można się zwrócić o pomoc.
Skoro miliony ludzi utknęły w domach, realnym zagrożeniem stało się przeciążenie sieci internetowej. Komisja Europejska zwróciła się do gigantów, takich jak Netflix i YouTube, by zwiększyć przepustowość sieci. Podziałało.
(…)
Oschłość Niemców i niemrawość instytucji europejskich to po części prawda, po części efekt internetowego trollingu. Ale spóźniona Europa ma sumienie. Po dwóch tygodniach okazuje się, że Francja i Niemcy przekazały Włochom więcej maseczek niż Chińczycy, a dostawy do krajów, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza, rosną z każdym dniem. W trzecim tygodniu marca Niemcy przekazały Włochom milion maseczek, a Francja do miliona maseczek dorzuciła 200 tysięcy kombinezonów. Ponad półtora miliona maseczek Włochom przekazała Austria, gdzie sytuacja też jest trudna. Niemieckie szpitale przyjmują pacjentów z Włoch i Francji.
(…)
Czasem Unia jest wolniejsza niż jej państwa członkowskie. Żeby zamknąć granice całej Unii, potrzeba zgody wszystkich jej państw, a nie jednego dyktatora. Unia działa na zasadzie inkluzyjnej: wyjmiesz z niej więcej, niż do niej włożysz, ale nic nie wyciągniesz, jeśli nic nie dasz od siebie.
(…)
TLDR: UE działa, powoli, na tyle ile pozwalają jej kompetencje i państwa członkowskie.