Ileś dni temu, jakiś polityk w Polsce wspomniał o potencjalnych 20 tyś ofiar (o ile mnie pamięć nie myli), co wywołało niemałe oburzenie na forum.
Wczoraj prezydent Trump stwierdził że 100tyś - 200tyś ofiar w Stanach będzie świadczyło o tym że "wszyscy wykonali dobrą robotę". Wideo w linku:
https://www.vox.com/2020/3/30/21199586/us-coronavirus-deaths-trump-200000-good-job
W sumie biorąc pod uwagę populacje w obu krajach, chodzi o podobny odsetek ludzi. Może rzeczywiście na takie rezultaty wskazują modele epidemiologiczne. Ale przynajmniej w Polsce prezydent jeszcze nie zaczął sobie zawczasu gratulować...
Dużo się też mówi o solidarności lub jej braku, szczególnie w kontekście Unii Europejskiej. Dzisiaj premier Quebec podziękował premierowi Ontario za dostawę sprzętu (maseczki itd) do Quebeku. Niecałą godzinę później premier Ontario stanowczo oświadczył na konferencji prasowej że żaden sprzęt z rezerw w Ontario nie został przekazany Quebekowi ani żadnej innej prowincji.
Narazie sprawa jeszcze nie została wyjaśniona. Według komentarzy w mediach quebeckich może chodzić o to że premier Ontario nie zablokował dostawy do Quebeku sprzętu który pochodził skąd indziej (np. z Chin). Nawiasem mówiąc premier Quebeku przyznał że za 3-7 dni może zacząć brakować sprzętu jeśli nie przyjdą nowe dostawy.
Wczoraj prezydent Trump stwierdził że 100tyś - 200tyś ofiar w Stanach będzie świadczyło o tym że "wszyscy wykonali dobrą robotę". Wideo w linku:
https://www.vox.com/2020/3/30/21199586/us-coronavirus-deaths-trump-200000-good-job
W sumie biorąc pod uwagę populacje w obu krajach, chodzi o podobny odsetek ludzi. Może rzeczywiście na takie rezultaty wskazują modele epidemiologiczne. Ale przynajmniej w Polsce prezydent jeszcze nie zaczął sobie zawczasu gratulować...
Dużo się też mówi o solidarności lub jej braku, szczególnie w kontekście Unii Europejskiej. Dzisiaj premier Quebec podziękował premierowi Ontario za dostawę sprzętu (maseczki itd) do Quebeku. Niecałą godzinę później premier Ontario stanowczo oświadczył na konferencji prasowej że żaden sprzęt z rezerw w Ontario nie został przekazany Quebekowi ani żadnej innej prowincji.
Narazie sprawa jeszcze nie została wyjaśniona. Według komentarzy w mediach quebeckich może chodzić o to że premier Ontario nie zablokował dostawy do Quebeku sprzętu który pochodził skąd indziej (np. z Chin). Nawiasem mówiąc premier Quebeku przyznał że za 3-7 dni może zacząć brakować sprzętu jeśli nie przyjdą nowe dostawy.