https://tvn24.pl/bialystok/koronawirus-w-polsce-dabrowa-bialostocka-kosciol-sw-stanislawa-kilkadziesiat-osob-na-mszy-wezwano-policje-4518858
Bo postawienie tacowego przy drzwiach wejściowych lub policzenie owieczek, a raczej baranów przez klechę i spokojne wytłumaczenie, to już za wiele. Choć czuję, że kieckowy zrobił to z pełną świadomością i jeszcze się cieszył, że tyle ludzi przyszło mimo zakazu.

ciekawe co się będzie działo w Wielkanoc, to w zasadzie pewne, że znajdzie się sporo pojebańców, którzy nie wyobrażają sobie w święto zamknąć kościoła, a i pewnie niejedna wieś odjebie procesję jakiej nie przeżył nikt

Ja się nie mogę doczekać 10 kwietnia

A kiedy wypada to święto z milionem muzułmanów gromadzących się wokół czarnego kamienia? Bo to też może być koronkowa akcja

Mekka i Medyna zamknięte

:tomcat_tc, a to dobrze To jeszcze jeden obrządek, w Wielkanoc chyba w Indonezji urządzają krwawe chłosty i przybijanie się do krzyży, będzie w tym sezonie?

A to nie wiem, tam może będą teraz koronowirusować przez kaszlenie

;madzialena82, dziękuję, dobrze, tylko ćwiczenia na stawy zacząłem stosować ano właśnie, gdyby tylko stanowili zagrożenie dla siebie samych byłoby pół biedy.

Cieciu, to chyba na Filipinach tradycyjne ukrzyżowanko

;madzialena82, wyjątkowo to nie kwestia wieku mamy jedno wygodne miejsce do (długiej) pracy przy kompie w domu, więc siłą rzeczy to nie ja przy nim siedzę

:dis, a może rzeczywiście Filipiny, ale tradycja zacna

:discordia na Filipinach lockdown wprowadzony długo przed UK, za wprowadzenie w błąd służby zdrowia (niepoinformowanie o podróżach, kontakt z zarażonymi) kary spore finansowe oraz w poważniejszych przypadkach nawet więzienie. Jakieś dwa tygodnie temu widziałem ranking "strachu" przed koronawirusem i Filipiny były na topie - nie sądzę, by coś tak głupigo odwalili

Fanatyzm i głupota zabija instynkt samozachowawczy - i tyle w temacie

:hubbabubba Przecież na mszy nie można się zarazić

https://kurierlubelski.pl/ksiadz-wykladowca-z-kul-twierdzi-ze-na-mszy-nie-mozna-zarazic-sie-koronawirusem/ar/c1-14887333

:djbanan bo pan bozia lata sobie potajemnie między wiernymi i wyłapuje te wirusy? A ksiundze są poddani boskiej sterylizacji? Szkoda, że nie seksualnej.
I co to do kurwy nędzy są "społeczne i humanistyczne podstawy architektury krajobrazu"? To przedmiotem może stać się dowolny zlepek pojęć, np "lingwistyczne zasady działania linii przesyłowych wysokiego napięcia"?

:hubbabubba Mnie nie pytaj. Znam paru księży prywatnie ale nie umiem w kościoły

raczej zawsze są konsekwencje, niekoniecznie od razu..

:kosmolot czasem są, a czasem nie...

A czepiacie się ... Przecież to czysty darwinizm i selekcja naturalna ...
Tak - chodzę do kościoła. Bo takie mam przekonania i wartości. Ale - od 3 tygodni nie byłem na mszy w naszym kościele. NA wyraźne życzenie i zalecenie naszego proboszcza. A od zeszłej środy mogę nawet mszy z naszego kościoła posłuchać i w niej uczestniczyć przez YT ...

Jestem wierzący, praktykujący katolik .... ale przede wszystkim MYŚLĄCY.

A fanatycy religijni ... niech umierają ... jak tak bardzo chcą.

:xanthus Już to dzisiaj pisałem, ale jeszcze raz. Ta babcia ma mniejsze szanse, że zginie, niż, że przeżyje. No liczmy, że 20:80. Sprzeda Ci w warzywniaku, a Ty będziesz miał pecha w lotku przy swoim 5:95 i kojtniesz. A ona nie. Gdzie tu darwinizm?

:xanthus , a jaki masz wpływ na to, że nie pracujesz z takim fanatykiem, albo nie pracuje Twój domownik, albo że Twój współpracownik mieszka z takim fanatykiem lub w inny sposób jest narażony na kontakt z takim? Skąd pewność, że jak przypadkiem i Ciebie wirus dopadnie, będziesz miał ciężki przebieg, to wszystkie łóżka nie będą już zajęte przez tych fanatyków? W tym przypadku swoją głupotą szkodzą innym.

zialena82 , nie widziałem, żeby komuś życzył śmierci.

Mam to szczęscie, że mieszkam w malej miejscowości. Idąc do sklepu, moge unikac kontaktu z innymi bez większego problemu. A ide raz na kilka dni po niezbędne rzeczy. Praktyki religijne mogę odbywać w taki sposób aby się nie narażać na złapanie wirusa. Takie postępowanie uważam za rozsądne ...

Ale jeżeli ktoś przedkłada msze w niedzielę czy świeże bułeczki co rano nad zdrowie własne i rodziny ... będzie mi żal człowieka ale sam sobie winien. Nikt nie może się tłumaczyć że nie wiedział ... Ale śmierci nikomu nie życzę.

A w pracy??? Szefowa wywaliła nas wszystkich na postojowe - nikt nie oponował, choć na wypłacie toodczujemy - pracuje z rozsądnymi ludźmi ... tyle dobrego.

:hubbabubba
Co to są społeczne i humanistyczne aspekty architektury krajobrazu niech przedstawi ci taki przykład/wizja: Meczet w strefie zero World Trade Center. Lub pomnik smoleński na Placu Piłsudskiego
Jakie emocje teraz u Ciebie wywołałem? W jakim kierunku pokierowałem Twoje myśli?

:jez_z_lasu Zapomnij o wszystkim co staraliśmy się Ci przekazać

Bierz ćwierć

:djbanan
Świątynia Opatrzności Bożej w Wilanowie. PKiN w centrum wawy. Cheops w Egipcie.

:jez_z_lasu I sedes z bakelitu
Zeżarłeś cały zapas piguł na kwarantannę, a jeszcze nawet kwiecień się nie zaczął

:xanthus czy myślący, wierzący i praktykujący katolik podziela zdanie kk w kwestii eutanazji (agonalne stadium choroby np. a nie na życzenie dla kogoś,kto potrzebuje psychoterapii itp), antykoncepcję (czy się powinno mieć tyle dzieci ile Pan Bóg da czy tyle ile jestem a stanie realnie utrzymać i wychować), tolerancji (szanujemy bliźnich bez względu na wyznanie, kolor skóry, orientację seksualną?), Kara śmierci? Mafie? Sekty? (Jak to się ma do Abrahama i Izaaka? Czy taki test na zaufanie i wiarę jest ok?)
To nie jest atak, to ciekawość, chętnie podyskutuję, nie musi dziać się to na forum

:martus_87 A odpowiem tutaj - czemu nie.

Wierzę, bo wierzę - tego tłumaczyć nie zamierzam.

Kościół Katolicki - w tym kościele zostałem ochrzczony i nie odczuwam potrzeby kościoła zmieniać. Ale nie traktuję nauk KK za prawo objawione. Na Sądzie Ostatecznym, to ja a nie ksiądz będę rozliczany ze swoich uczynków.
- Eutanazja i aborcja - jestem przeciwny ale nie wiem jak zachowałbym się gdyby dotyczyło mnie to osobiście. I modlę się abym nie musiał takich decyzji podejmować.
- Antykoncepcja - jestem za. Lepsza prezerwatywa czy pigułka od aborcji. Z pigułką dzień po mam tylko problem ...
- Kara śmierci - jestem za (Brejvik) ale ciesze się że nie jest zasądzana - patrząc na sprawę Tomasza Komendy chociażby.
-Tolerancja - od 11 lat mieszkam w Międzybrodziu Żywieckim i mam szczęście, że mamy już 3 proboszcza który jest sensownym i tolerancyjnym księdzem. Ale najlepiej o kwestiach wiary rozmawia mi się z zakonnikami. Miałem kilka razy okazje i zawsze byli to ludzie tolerancyjni którzy starali się mnie przekonać do swoich racji, swojej wizji wiary. Spowiedź też wole odbywać u zakonników - i wcale nie dają lżejszej pokuty ;-)
- Sekty - dla mnie to takie mniejsze "kościoły" prowadzone przez ludzi którzy w "dużych" kościołach nie potrafili się nachapać władzy i pieniędzy ...
- Abracham i Izaak, i ogólnie Biblia ... to są teksty które mająponad 2 tysiące lat. Były tyle razy "redagowane" i zmieniane pod aktualne potrzeby kolejnych papierzy, że szkoda gadać. Nie mam możliwości ale chętnie pogadałbym z jakimś księdzem specjalistąod historii Biblii ... najlepiej takiego który czytał ją w wersji starogreckiej czy nawet pierwotnej aramejsiej. Ja od ponad 25 lat pracuję jako przewodnik w muzeum. Miałem okazję poznać najlepszych polskich historyków (moim ulubionym był profesor Wieczorkiewicz). I od nich nauczyłem się, że trzeba się opierać na materiałach źródłowych ... a i to ostrożnie ;-)

To tyle na razie.

P.S. Zachowanie sporej części kleru katolickiego napawa mnie obrzydzeniem ale Kościół Katolicki, to ludzie-wierni a nie księża. Oni są tylko pośrednikami ... a w zasadzie powinni zajmować się tylko liturgią/rytuałami w kościele. A już na pewno ie wpieprzać się do polityki ;-)

:xanthus dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź podejrzewam,że gdyby więcej katolików kierowało się w życiu rozumem jak Ty a nie miało klapki na oczach to i na kk wymusiłoby to pewne zmiany (na plus). . Pozdrawiam