Ja wiem, że macie podobnie u siebie, ale... u mnie zamknięte. Cały stan i Chicagoland. Od jutra, sobota po południu, do 7 kwietnia.
Otwarte będą instytucje medyczne, sklepy spożywcze, stacje benzynowe i służby. Reszta siedzi w domu.
Z jednej strony się cieszę, wygląda na to, że to jedyne "lekarstwo"; z drugiej to nie sądziłem, że dożyję czegoś, co będzie przypominało stan wojenny 13 grudnia 1981.
i irytuje mnie to i boję się.
Dlatego, że ani tego nie znam, tej całej sytuacji, ani nie mam nad tym żadnej kontroli; po prostu człowiek zdaje się na to co przyniesie los.
Otwarte będą instytucje medyczne, sklepy spożywcze, stacje benzynowe i służby. Reszta siedzi w domu.
Z jednej strony się cieszę, wygląda na to, że to jedyne "lekarstwo"; z drugiej to nie sądziłem, że dożyję czegoś, co będzie przypominało stan wojenny 13 grudnia 1981.
i irytuje mnie to i boję się.
Dlatego, że ani tego nie znam, tej całej sytuacji, ani nie mam nad tym żadnej kontroli; po prostu człowiek zdaje się na to co przyniesie los.
--
Booo :)