:Gogosiek Jest różnica jaka grupa strajkuje i to znaczna. Każdy średnio rozgarnięty zdaje sobie sprawę, że system ochrony zdrowia czy szkolnictwo bezpośrednich zysków nie przynosi i przynosić nie będzie. Oczywiście inwestycja w te dziedziny przynosi inne korzyści, zdrowi obywatele mogą pracować i nie trzeba wydawać na renty itp. czyli zostaje więcej pieniędzy w budżecie. Lepiej wyedukowani obywatele to postęp technologiczny z którego już idzie dobre pieniądze wyciągnąć. Natomiast górnictwo jest branżą, która powinna przynosić zyski. A nie dość, że nie przynosi to jeszcze z naszych podatków ma się to ratować. I jeszcze się słyszy jakie to bogactwo w ziemi mamy, jakie górnictwo jest ważne i inne tego typu slogany. Może zamiast chodzić do biur poselskich i wysypywać węgiel to górnicy zrobią porządek u siebie w związkach zawodowych i zarządach kopalni. Ale tego nie zrobia bo są już tak nauczeni, że jak coś im nie pasuje to rząd ma pomóc. Niestety przeciętny zakład jak nie przynosi zysków to się go zamyka i nikt nie myśli, żeby go ratować.
Forum
>
Hyde Park V
>
Protest górników.
Strona 4 z 6 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 2 3 [4] 5 6 · Następna » Ostatni wpis » |
Gogosiek
- Superbojowniczka
·
4 lat temu
:kombinator_83 ja nie mówię, że nie ma znaczenia jaka grupa strajkuje w ogóle, tylko, że nie ma to znaczenia w kontekście marudzenia społeczeństwa. A co do robienia porządków... Pracowałeś kiedyś w dużym zakładzie pracy? Jaki miałeś wpływ na wyższe kadry?
A co do górnictwa i zysków to też nie jest takie proste. Gminy górnicze są bogate, podatki odprowadzane przez kopalnie są ogromne. Problemem tutaj nie są górnicy, tylko złe zarządzanie i polityka. Kolesiostwo na szczytach władzy i ogromne pensje, które tam zarabiają. Np durny przepis, że przetarg ma wygrać firma dająca najniższą cenę. Jak to może mieć miejsce w branży, gdzie godzinny przestój generuje wielotysięczne straty?
A co do górnictwa i zysków to też nie jest takie proste. Gminy górnicze są bogate, podatki odprowadzane przez kopalnie są ogromne. Problemem tutaj nie są górnicy, tylko złe zarządzanie i polityka. Kolesiostwo na szczytach władzy i ogromne pensje, które tam zarabiają. Np durny przepis, że przetarg ma wygrać firma dająca najniższą cenę. Jak to może mieć miejsce w branży, gdzie godzinny przestój generuje wielotysięczne straty?
--
"Raz się żyje! Na szczęście..."
Jez_z_lasu
- Bojownik
·
4 lat temu
Najważniejsza jest energia. I łączność. Bez wody, bazując na butelkach wytrzymamy jako obywatele z tydzień. Bez jedzenia kilka tygodni. Bez opieki medycznej nawet kilka miesięcy wnioskując z zjawiska kolejek do lekarzy. Bez edukacji z rok czy dwa też damy radę.
Bez energii w całym kraju wyjebiemy się jako kraj w kilka godzin i odczujemy to jak wepchnięcie noża w wątrobę.
Ale skoro teraz nie potrzebujemy kopalń, a być może istnieje tania możliwość utrzymania ich w trybie gotowości to warto się temu przyjrzeć.
Bez energii w całym kraju wyjebiemy się jako kraj w kilka godzin i odczujemy to jak wepchnięcie noża w wątrobę.
Ale skoro teraz nie potrzebujemy kopalń, a być może istnieje tania możliwość utrzymania ich w trybie gotowości to warto się temu przyjrzeć.
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
nevya
- Bojownik
·
4 lat temu
:gogosiek , nie rozumiem tego argumentu, że gminy górnicze są bogate - a czemu są bogate? tak po prostu? czy dlatego, że państwo pompuje tam gigantyczne pieniądze, większe niż ma z tego korzyści? równie dobrze państwo mogłoby kupować na opał ziemniaki z lubelskiego w cenie węgla i nic z nimi nie robić i wtedy gminy lubelskie też byłyby bogate.
żeby nie było to od razu zaznaczę, że rozumiem, że w dużych strukturach ci na dole mało znaczą i z reguły pewnie mało mogą. teoretycznie można by było napisać, że skoro mogą iść protestować pod sejm, to czy nie łatwiej jest zrobić coś podobnego ze swoimi związkami - choć w tym przypadku nie wiem, czy ci co palą opony to nie są w całości ludzie zza biurek i etatowi związkowcy. ogólnie wydaje mi się, że niemal każda grupa zawodowa w Polsce ma problemy z wewnętrznymi rozliczeniami. i w danej sytuacji dla branży i społeczeństwa najlepszym scenariuszem wydaje się, żeby to wszystko pierdolnęło i zostało zbudowane od nowa, albo zostało sprywatyzowane. myślę, że niejeden rząd miałby ochotę odciąć kroplówkę górnictwu (bo to przecież pieniądze), ale się boi ze względów politycznych - na głównego winnego wyrastają więc związki, które na żadne drastyczne reformy nie pozwolą, a ile w związkach górniczych górników to ja już nie wiem.
rozumiem rozgoryczenie górników, że nie jest tak fajnie, jakby mogło być, ale to nie oni są tu głównymi poszkodowanymi. mają pracę, twierdzą że słabą to im wierzę, ale zawsze jakąś. gminy górnicze podobno są bogate - super. tylko na to wszystko składa się całe społeczeństwo i nie dość, że płaci w podatkach za funkcjonowanie tego, to jeszcze z prywatnej kieszeni płaci drożej niż powinno. a u nich też państwa nie zarządza tak dobrze możliwościami i potencjałem jak powinno. dlatego nie dziwi mnie, że niektórzy życzą branży jak najgorzej, skoro nie da się tego znormalizować w cywilizowany sposób.
żeby nie było to od razu zaznaczę, że rozumiem, że w dużych strukturach ci na dole mało znaczą i z reguły pewnie mało mogą. teoretycznie można by było napisać, że skoro mogą iść protestować pod sejm, to czy nie łatwiej jest zrobić coś podobnego ze swoimi związkami - choć w tym przypadku nie wiem, czy ci co palą opony to nie są w całości ludzie zza biurek i etatowi związkowcy. ogólnie wydaje mi się, że niemal każda grupa zawodowa w Polsce ma problemy z wewnętrznymi rozliczeniami. i w danej sytuacji dla branży i społeczeństwa najlepszym scenariuszem wydaje się, żeby to wszystko pierdolnęło i zostało zbudowane od nowa, albo zostało sprywatyzowane. myślę, że niejeden rząd miałby ochotę odciąć kroplówkę górnictwu (bo to przecież pieniądze), ale się boi ze względów politycznych - na głównego winnego wyrastają więc związki, które na żadne drastyczne reformy nie pozwolą, a ile w związkach górniczych górników to ja już nie wiem.
rozumiem rozgoryczenie górników, że nie jest tak fajnie, jakby mogło być, ale to nie oni są tu głównymi poszkodowanymi. mają pracę, twierdzą że słabą to im wierzę, ale zawsze jakąś. gminy górnicze podobno są bogate - super. tylko na to wszystko składa się całe społeczeństwo i nie dość, że płaci w podatkach za funkcjonowanie tego, to jeszcze z prywatnej kieszeni płaci drożej niż powinno. a u nich też państwa nie zarządza tak dobrze możliwościami i potencjałem jak powinno. dlatego nie dziwi mnie, że niektórzy życzą branży jak najgorzej, skoro nie da się tego znormalizować w cywilizowany sposób.
Ostatnio edytowany:
2020-02-18 19:07:48
Gogosiek
- Superbojowniczka
·
4 lat temu
:nevya ja nie bronię górnictwa, cb staram się tylko spojrzeć z każdej strony. A akurat gminy górnicze są bogate, bo kopalnie odprowadzają do gminy podatki, państwo pompuje w nie takie same fundusze jak i w one gminy
--
"Raz się żyje! Na szczęście..."
nevya
- Bojownik
·
4 lat temu
:gogosiek , a te kopalnie skąd mają pieniądze z których odprowadzają podatki? nie od państwa, które podtrzymuje sztucznie cały sektor przy życiu? ja nie piszę tego jako zarzut tylko jako fakt. niezależnie od postaw górników państwo powinno mieć jaja żeby coś z tym zrobić.
Ostatnio edytowany:
2020-02-18 19:11:08
Jez_z_lasu
- Bojownik
·
4 lat temu
:gogosiek
Kręcić wuja to my, a nie nas. Państwo pompuje pieniądze w kopalnie. Gdyby pompowało mniej to kopalniom mniej by zostawało do podziału z gminami. Te pieniądze krążą naokoło i wysychają jak delta Okawango. Górnicy nie oddadzą przywilejów, byliby głupi gdyby to zrobili. Bardzo głupi. Jednocześnie karmią raka w postaci władz związkowych tym co otrzymują od reszty kraju. Czyli jednak są trochę głupi. Kraj jednak potrzebuje energii (a więc i węgla) i skoro górnicy sami nie potrafią u siebie posprzątać, a jeszcze palą śmieci po miastach to reszta kraju wchodzi z butami w interesy górników.
Kręcić wuja to my, a nie nas. Państwo pompuje pieniądze w kopalnie. Gdyby pompowało mniej to kopalniom mniej by zostawało do podziału z gminami. Te pieniądze krążą naokoło i wysychają jak delta Okawango. Górnicy nie oddadzą przywilejów, byliby głupi gdyby to zrobili. Bardzo głupi. Jednocześnie karmią raka w postaci władz związkowych tym co otrzymują od reszty kraju. Czyli jednak są trochę głupi. Kraj jednak potrzebuje energii (a więc i węgla) i skoro górnicy sami nie potrafią u siebie posprzątać, a jeszcze palą śmieci po miastach to reszta kraju wchodzi z butami w interesy górników.
Ostatnio edytowany:
2020-02-18 19:18:48
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
tomasz35
- Jankes
·
4 lat temu
A tak przy okazji - gdzies widzialem ze poroniony pomysl Ostroleka C upada. Prawda to ?
Jesli tak to znowu bedzie z weglem proplem, strajki, srajki, protesty, opony, pozniej podwyzki dla gornikow i... tak do nastepnego razu.
I wieczne doplacanie do biznesu.
Ktos tu wyzej napisal, ze kazdy chcialby wiecej zarabiac. Dokladnie - zarabiac, akurat branza gornicza powinna zarabiac. I nie ma co tego porownywac z nauczycielami, to zupelnie co innego.
Jesli biznes gorniczy nie zarabia, I nie widac miodow w przewidywalnej przyszlosci, to sie taki biznes zamyka, wygasza w cywilizowany sposob.
No chyba, ze kogos stac to do biznesu doplaca
Jesli tak to znowu bedzie z weglem proplem, strajki, srajki, protesty, opony, pozniej podwyzki dla gornikow i... tak do nastepnego razu.
I wieczne doplacanie do biznesu.
Ktos tu wyzej napisal, ze kazdy chcialby wiecej zarabiac. Dokladnie - zarabiac, akurat branza gornicza powinna zarabiac. I nie ma co tego porownywac z nauczycielami, to zupelnie co innego.
Jesli biznes gorniczy nie zarabia, I nie widac miodow w przewidywalnej przyszlosci, to sie taki biznes zamyka, wygasza w cywilizowany sposob.
No chyba, ze kogos stac to do biznesu doplaca
--
Booo :)
Peppone
- Nowy Ruski
·
4 lat temu
Gminy górnicze mają pieniądze z podatków (głównie):
- udziału w PIT, czyli od pensji pracowników kopalń, które, jak wiemy, niskie nie są,
- od nieruchomości (zwłaszcza te z kopalniami odkrywkowymi),
- udziału w CIT (te znaczące to Bogdanka i JSW).
P.s. Kilogram ziemniaków w detalu to na dziś 1,19-3,99 PLN, średnio 3,03 PLN, czyli 3.030 PLN za tonę. (źródło: https://www.dlahandlu.pl/koszyk/towar/ziemniaki-na-wage-1-kg,35.html).
Tona węgla w detalu, niech będzie orzech, to 700-900 PLN.
Ja nie mam problemu, żeby państwo skupowało ziemniaki po cenie węgla
- udziału w PIT, czyli od pensji pracowników kopalń, które, jak wiemy, niskie nie są,
- od nieruchomości (zwłaszcza te z kopalniami odkrywkowymi),
- udziału w CIT (te znaczące to Bogdanka i JSW).
P.s. Kilogram ziemniaków w detalu to na dziś 1,19-3,99 PLN, średnio 3,03 PLN, czyli 3.030 PLN za tonę. (źródło: https://www.dlahandlu.pl/koszyk/towar/ziemniaki-na-wage-1-kg,35.html).
Tona węgla w detalu, niech będzie orzech, to 700-900 PLN.
Ja nie mam problemu, żeby państwo skupowało ziemniaki po cenie węgla
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!
nevya
- Bojownik
·
4 lat temu
, fakt, nie przemyślałem porównania ale chodziło o sztuczny transfer kasy, kupowanie w opór po zawyżonych cenach, niemniej raczej każdy zrozumiał w czym rzecz
Jez_z_lasu
- Bojownik
·
4 lat temu
Jest jeszcze jeden delikatny temat. Mafia węglowa, w której są nieraz całe rodziny. Jak na Sycylii. Wystarczy porozmawiać z ludźmi z PKP Cargo, jak zatrzymywane są całe składy i szantażowani ich konduktorzy/maszyniści. I jak nieraz nikt nie pcha się do PKP Cargo z oferowaniem rozwiązań bo mu mogą "dla ostrzeżenia" nasypać węgla do auta. Sytuacja trochę analogiczna do tej z byłej mafii paliwowej, vatowej, czy rozwiązywanej obecnie mafii lekowej. We wszystkich opłaca się zabić lub skorumpować porównując ryzyko kary z zyskami Branża sama się nie czyści, więc wkracza państwo Żaden biznes nie trwa wiecznie (vide spółki indeksu SP500 - ile jeszcze zostało oryginalnych?!). Dla ludzi z ciemniejszej strony prawa pozostaje tylko maksymalizować zyski zanim wyschnie źródło ;>
No i są jeszcze takie sytuacje:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25707970,gornicy-blokowali-rosyjski-wegiel-na-torach-zamontowali-cos.amp
No i są jeszcze takie sytuacje:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25707970,gornicy-blokowali-rosyjski-wegiel-na-torach-zamontowali-cos.amp
Ostatnio edytowany:
2020-02-18 20:04:44
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
Peppone
- Nowy Ruski
·
4 lat temu
Tuptusiatko
- Bojownik
·
4 lat temu
Ale czemu też nikt nie wspomni o tym tanim węglu z Ukrainy (czy Rosji)? I to umowa została podpisana przez Wasze kochane PO.
acecorp
- Superbojownik
·
4 lat temu
:pracownik
To teraz jeszcze napisz, ile czasu pracy spedza gornik na dole. Bo o ile dobrze pamietam to 1/3 czasu pracy to pobranie sprzetu, przebranie i zjazd oraz odwrotna kolejnosc w druga strone. Czasami mozna doliczyc z 30 minut spaceru na miejsce pracy i potem na powrot. I z tych 40h tygodniowo zostaje ci 20 godzin pracy.
Jak juz chcesz tak przyrownywac do nauczyciela.
To teraz jeszcze napisz, ile czasu pracy spedza gornik na dole. Bo o ile dobrze pamietam to 1/3 czasu pracy to pobranie sprzetu, przebranie i zjazd oraz odwrotna kolejnosc w druga strone. Czasami mozna doliczyc z 30 minut spaceru na miejsce pracy i potem na powrot. I z tych 40h tygodniowo zostaje ci 20 godzin pracy.
Jak juz chcesz tak przyrownywac do nauczyciela.
LordKaftan
- Superbojownik
·
4 lat temu
:tuptusiatko które to PO nie rządzi od 5 lat, a import przez te 5 lat rósł. I dobrze, bo dzięki temu cena prądu i ciepła pozostawała na "rozsądnym" poziomie.
kombinator_83
- Superbojownik
·
4 lat temu
:Tuptusiatko proszę napisz mi jeszcze jakie partie kocham bo wybory niedługo i nie wiem na kogo głosować.
Nie wiem skąd się biorą debile, którzy muszą ciągle coś o PO wrzucać jak tylko ktoś narzeka na obecną sytuację. Pewnie tacy sami debile po 1945 pisali o "kochanych Niemcach" jak ktoś na Ruskich narzekał.
Nie wiem skąd się biorą debile, którzy muszą ciągle coś o PO wrzucać jak tylko ktoś narzeka na obecną sytuację. Pewnie tacy sami debile po 1945 pisali o "kochanych Niemcach" jak ktoś na Ruskich narzekał.
Thurgon
- Superbojownik
·
4 lat temu
:tuptusiatko Mafia węglowa, czyli magicznie „przekształcone” i wyciszone składy węgla? Te same od afery podsłuchowej? Te, które ciągną grubą kasę ? Hmmm, ciekaaaaawe czemu...
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa
pracownik
- Superbojownik
·
4 lat temu
:acecorp Trudno dyskutować z dyletantem, ale napiszę: górnik przychodzi do pracy na godz 6.00 Musi być wcześniej, bo na cechowni następuje podział i przydział pracy, przebiera się i idzie pod szyb żeby zjechać na dół. Odbija tzw. dyskietkę na zjazd przed godz 6 i stoi jak cielę w rzeżni przed windą. Logiczną rzeczą jest, że się wszyscy nie zmieszczą i to trwa.Ok--jesteśmy na dole, czy wiesz ile kilometrów chodników liczy kopalnia---kilkadziesiąt! Od szybu na PRAWIE stanowisko pracy jest wieziony czasem i kilkanaście minut. Na dworcu końcowym wysiada i czasem (bo nie zawsze) zasuwa jeszcze na nogach jakieś 15-30 min na stanowisko pracy. Idzie mając na sobie ekwipunek osobisty (lampa, pochłaniacz) oraz zawsze są jakieś narzędzia potrzebne do pracy na danym stanowisku. To wszystko waży! Nie to żebym się użalał, ale taka jest specyfika pracy. Oczywiście powrót tak samo, tylko w odwrotnej kolejności. Jeżeli masz pomysł, żeby górnik pracując 7.5 godz był o czasie na stanowisku pracy i następnie na powierzchni to napisz. Jest to niemożliwe i są stanowiska do których się idzie 5 min. i są takie, że docierasz tam po godzinie. W "Hucie Katowice" do rozwożenia hutników są mikrobusy, bo jakby chodzili na nogach to by czasem trwało i godzinę w jedną stronę.
--
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad twoim grobem zesrały się z wrażenia.
acecorp
- Superbojownik
·
4 lat temu
:pracownik
Ale to właśnie miałem na myśli. Sam to przerabiałem więc wiem jak to wygląda.
To tak a propos tych 18h nauczyciela o których wspominasz
Ale to właśnie miałem na myśli. Sam to przerabiałem więc wiem jak to wygląda.
To tak a propos tych 18h nauczyciela o których wspominasz
Servin
- Klopsik
·
4 lat temu
:pracownik ile węgla z tego jest? Zero? Czyli tak jak nauczyciele 18h tygodniowo
--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.
pracownik
- Superbojownik
·
4 lat temu
:acecorp Owszem, ale nadal górnik ma do przerobienia 40godz/tydz., a nauczyciel 18godz. I raczej nie porównujmy pracy, jako takiej. Czym innym pracuje górnik, a czym innym nauczyciel.
@Servin--- owszem jak się chodzi to się tylko dochodzi, lecz przygotowanie do wydobycia jest równie ważne co samo wydobycie. Doskonale wiesz, że jak się ma miejsce i narzędzia to i francuskie auto naprawisz
@Servin--- owszem jak się chodzi to się tylko dochodzi, lecz przygotowanie do wydobycia jest równie ważne co samo wydobycie. Doskonale wiesz, że jak się ma miejsce i narzędzia to i francuskie auto naprawisz
Ostatnio edytowany:
2020-02-19 10:25:13
--
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad twoim grobem zesrały się z wrażenia.
acecorp
- Superbojownik
·
4 lat temu
:pracownik
to tak jakby liczyć czas pracy nauczyciela wraz z dojazdem do pracy i powrotem do domu. Nieraz to 2 godziny dziennie więcej.
wspominałeś, że masz w rodzinie nauczycieli, więc wiesz, że praca nie zawsze kończy się w szkole ale często przynosi się ją do domu.
to tak jakby liczyć czas pracy nauczyciela wraz z dojazdem do pracy i powrotem do domu. Nieraz to 2 godziny dziennie więcej.
wspominałeś, że masz w rodzinie nauczycieli, więc wiesz, że praca nie zawsze kończy się w szkole ale często przynosi się ją do domu.
Ostatnio edytowany:
2020-02-19 10:37:29
pracownik
- Superbojownik
·
4 lat temu
:acecorp Górnik także dojeżdża do pracy i w większości jest to także kawał drogi. Jeżeli by mógł to może i robotę zabrał do domu A, jeśli chodzi o nauczycieli, to owszem, biorą pracę do domu, ale taka jest specyfika pracy nauczyciela! Idąc na studia wie, że tak będzie. I generalnie zgadza się z tym. Bo zgodzisz się, że teraz nauczyciel który kończy studia i potem ciągle się dokształca musi być tym co to lubi robić. Inaczej poszedłby gdzie indziej do uczelni.
--
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad twoim grobem zesrały się z wrażenia.
acecorp
- Superbojownik
·
4 lat temu
:pracownik
"Górnik także dojeżdża do pracy i w większości jest to także kawał drogi."
no jest, i jak to opisaliśmy, spory kawał ma jeszcze na stanowisko pracy,
górnik też idąc do pracy wie, jaka jest specyfika pracy - jak nie dostanie 13 i 14 pensji (wypłacanej z zysków... ta...) to idzie palić opony i wysypywać węgiel i mu dadzą.
ty też się zgodzisz, że górnik, któremu nie odpowiada płaca powinien tak jak nauczyciele, którym rząd pokazał faka, znaleźć sobie inną pracę, prawda?
"Górnik także dojeżdża do pracy i w większości jest to także kawał drogi."
no jest, i jak to opisaliśmy, spory kawał ma jeszcze na stanowisko pracy,
górnik też idąc do pracy wie, jaka jest specyfika pracy - jak nie dostanie 13 i 14 pensji (wypłacanej z zysków... ta...) to idzie palić opony i wysypywać węgiel i mu dadzą.
ty też się zgodzisz, że górnik, któremu nie odpowiada płaca powinien tak jak nauczyciele, którym rząd pokazał faka, znaleźć sobie inną pracę, prawda?
Ostatnio edytowany:
2020-02-19 11:07:09
Servin
- Klopsik
·
4 lat temu
Czyli gornik jak sie przygotowuje to jest to praca, a nauczyciel sie opierdala?
--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.
Maciej1988
- Superbojownik
·
4 lat temu
Hmmm, a jak to jest, że słychać w zasadzie tylko górników od węgla kamiennego?
Na brunatnym, miedzi, w kamieniołomach, ropie, gazie, żwirowniach i piaskowniach mają lepiej?
A, pardon, w tamtych branżach nie ciągnie się nieopłacalnych inwestycji.
Idę do klienta, żeby mi zapłacił za 1,5 mieszkania. Robię jedno, ale chyba mi się należy.
Na brunatnym, miedzi, w kamieniołomach, ropie, gazie, żwirowniach i piaskowniach mają lepiej?
A, pardon, w tamtych branżach nie ciągnie się nieopłacalnych inwestycji.
Idę do klienta, żeby mi zapłacił za 1,5 mieszkania. Robię jedno, ale chyba mi się należy.
Ostatnio edytowany:
2020-02-19 11:20:57
--
Bób
Koper
Włoszczyzna
acecorp
- Superbojownik
·
4 lat temu
:maciej1988
Dlatego w pierwszym moim wpisie w tym wątku wyraziłem nadzieję, że rząd, tak jak w przypadku wcześniejszych innych protestów też się nie ugnie i może w końcu coś się zmieni.
Dlatego w pierwszym moim wpisie w tym wątku wyraziłem nadzieję, że rząd, tak jak w przypadku wcześniejszych innych protestów też się nie ugnie i może w końcu coś się zmieni.
Ostatnio edytowany:
2020-02-19 11:40:12
nevya
- Bojownik
·
4 lat temu
Dziwne, że górnicy jeszcze nie wpadli na to, żeby pokazać swoje znaczenie poprzez strajk bierny i wstrzymanie wydobycia. Ale by się wszyscy przestraszyli
:servin , może i lepsze zero węgla z przygotowywania się niż jego kopanie, gdzie każda tona to straty dla państwa to musi fajnie wyglądać - wraca górnik do domu, żona pyta jak było w pracy, a on odpowiada "świetnie, najebaliśmy dzisiaj tak z 10 milionów straty, aż kierownik nas pochwalił"
:servin , może i lepsze zero węgla z przygotowywania się niż jego kopanie, gdzie każda tona to straty dla państwa to musi fajnie wyglądać - wraca górnik do domu, żona pyta jak było w pracy, a on odpowiada "świetnie, najebaliśmy dzisiaj tak z 10 milionów straty, aż kierownik nas pochwalił"
Ostatnio edytowany:
2020-02-19 12:22:36
Strona 4 z 6 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 2 3 [4] 5 6 · Następna » Ostatni wpis » |
Forum
>
Hyde Park V
>
Protest górników.
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki