:trzosnek
Rzeczywiście. Połknąłem kilka historii z tamtego obszaru. Do tej pory znałem tylko te o "potworze" Józefie Kurasiu ps. "Ogień", który usuwał Niemców i Rosjan. Oraz był oskarżany o zbrodnie na ludności cywilnej, które w niektórych źródłach są podpierane wyrokami Wojskowego Sądu Specjalnego. Oraz o zbrodnie na Słowakach, którzy w tamtym okresie rywalizowali z Polską o Podhale.
Nie znałem historii zapoczątkowanej przez dr Szatkowskiego, Wiedera, Krzeptowskiego, Cukra, Gąsienicę-Rój, Siutę-Szwab. Historii referendum, kenkart, zmieniania narodowości itd.
Zajmująca historia, lepsza niż większość historii, o których słyszałem. I zapamiętam na przyszłość kilka morałów. Kto ma długi, kto posiada trudne do obrony źródła przychodu, kto musi dużo inwestować w życie towarzyskie aby generować przychód ten jest słabym punktem systemu, łatwo go przyprzeć do muru, łatwo go przekonać do "jedynego" wyjścia z sytuacji. Abwehra była bezbłędna.
Ależ Ogień musiał tam mieć polowanie...
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.