Największa tajemnica państwowa ostatnich lat, listy poparcia kandydatów do KRS jednak istnieją. Szefowa Kancelarii Sejmu zgodziła się, by sąd je obejrzał. Ale z zachowaniem środków osytrożności jak przy najcenniejszych manuskryptach.
"- Kancelaria Sejmu podniosła, że za takim sposobem przeprowadzenia dowodu przemawia również konieczność ochrony integralności oraz struktury dokumentu, gdyż przedmiotowe wykazy w znacznej części zostały sporządzone na papierze gazetowym, dlatego też ich przesłanie do siedziby sądu lub nawet kopiowanie grozi uszkodzeniem wnioskowanych dokumentów - mówi sędzia Dąbrowski-Żegalski."
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sedzia-juszczyszyn-jedzie-do-stolicy-by-obejrzec-listy-poparcia-do-krs/7wtg79y
"- Kancelaria Sejmu podniosła, że za takim sposobem przeprowadzenia dowodu przemawia również konieczność ochrony integralności oraz struktury dokumentu, gdyż przedmiotowe wykazy w znacznej części zostały sporządzone na papierze gazetowym, dlatego też ich przesłanie do siedziby sądu lub nawet kopiowanie grozi uszkodzeniem wnioskowanych dokumentów - mówi sędzia Dąbrowski-Żegalski."
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sedzia-juszczyszyn-jedzie-do-stolicy-by-obejrzec-listy-poparcia-do-krs/7wtg79y