Nie spodobał mu się wybór sportowca roku, więc odstawił na chwilę blachę i siadł do netu https://mobile.twitter.com/w_kowal

Edit: miało być flachę, autokorekta

Mi było Fajdka szkoda, ale ładnie im podprogowo dosrywał

Nawet nie wiedzialem kto to jest. Raczej niszowy sport.

Musi być "kontrowersyjny", żeby kasa od Stanowskiego się zgadzała.

Ja bym wolał Fajdka.

Dwie rzeczy mnie szokują:
1) kogoś obchodzi ten plebiscyt
2) kogoś obchodzi ten menel

hero jak widać nie taki niszowy, skoro wybór padł w powszechnym głosowaniu kibiców

:trabik Nie śmiej się z Wojtka Kowalczyka, który mając 15 lat stanął przed wyborem nauka czy piłka. Dodam, że "nauka" to nie był ani Harvard, ani Oxford tylko ukończenie podstawówki.
Ktoś wyciągnął do niego rękę, bo jako człowiek bez wykształcenia nie nadaje się do żadnej pracy jako trener. Został więc, ekhm, telewizyjnym ekspertem od piłki, bo nawet w warunkach obniżonych standardów trudno go nazwać dziennikarzem. Nieszczęście polega na tym, że on uwierzył w to, że jest tym ekspertem. Mi go po ludzku żal.

hero
No, niszowy. W takim Gorzowie na meczach regularnie zasiada ponad pięć procent miasta i okolic. Zarobki czołowych zawodników to przynajmniej kilkaset tysięcy za sam podpis na umowie, potem po ładnych parę tysięcy za punkt i lekko drugie tyle od sponsorów. Stadiony na 10-15 tysięcy kibiców w całej ekstralidze, na zapleczach ligi niewiele gorsze, a poziom rośnie.

Z caritasu oczywiście to wszystko dostają, bo przecież nie ze względu na popularność

:rots czyli co, bez wykształcenia trzeba być zwykłym chamem?

:trabik To jego drugie nieszczęście.

:maciej1988 niszowy , co widać w Lesznie , zresztą w tej dyscyplinie to nasi od dekady rozstawiają wszystkich po kątach.

:maciej1988 no i? Niszowy, to mam na mysli ze ludzie np w Indiach, czy Brazylii nigdy o tym ni slyszeli. A o Lewandowskim juz tak. Tylko tyle.

hero
Ciekawe, ilu Europejczyków (poza UK) jest w stanie wymienić choć jedno nazwisko z całej historii krykieta?

Z tą znajomością "Lewandowskiego" w Indiach bym się nie rozpędzał. Piłka nożna jest tam bardzo popularna, ale w wydaniu krajowym. Champions League ogląda ledwo 10 mln widzów.

Mieszkasz w Danii, więc rzuć, z czystej przyzwoitości , okiem na tabele w tym artykule https://pl.wikipedia.org/wiki/Indywidualne_mistrzostwa_%C5%9Bwiata_na_%C5%BCu%C5%BClu i sprawdź, jak często pojawia się tam duńska flaga.

Jak pierwszy raz usłyszałem o takim Taddym Błażusiaku czy Kubie Giermaziaku, to zrobiło mi się głupio (że tak późno), ale nie próbowałem umniejszać ich osiągnięć niepopularnością ich dyscypliny na świecie

Plebiscyt PS dotyczył Polski i to jest klucz do pogodzenia się z wynikami
https://www.youtube.com/watch?v=dUShxRCpszo