A nie jest tak, że senat może cofnąć i wtedy sejm jeszcze raz głosuje?
A ogólnie to cóż mogę powiedzieć, idealna ilustracja naszej klasy politycznej i to z jednej i drugiej strony
1. Opozycja lansuje się w świetle kamer na obrońców demokracji, a w rzeczywistości to banda karierowiczów, którzy w dupie mają swój kraj
2. Wielu ludzie z partii rządzącej wie, że źle robi: dla kraju, dlaspołeczeństwa, ale głosuje jak partia każe z tego samego powodu co opozycja krzykaczy. Ważniejszy jest własny interes przy korytku, niż jakieś tam państwo.
Ci idioci z jednej i drugiej strony nie myślą nawet o własnych rodzinach, które będą musiały żyć w tym bagnie, które oni tworzą. Nie mają chyba nawet świadomości, że w rozpieprzonym kraju nie da się spokojnie żyć, nawet jeśli ma się kasę. Perspektywa czasowa muszki-owocówki i podobne IQ jak sądzę.